Interesująca sprawa ze Stanów Zjednoczonych. Pewien nabywca Modelu 3 chciał wykupić abonament na pakiet FSD, bo Tesla zapewniała, że ma już niezbędny ku temu sprzęt. Okazało się, że nie miał, że otrzymał samochód z komputerem w wersji 2.5, a FSD wymaga nowej platformy w wersji 3.0. Producent zażądał opłaty za wymianę komputera, sąd tymczasem uznał, że doszło do „reklamy wprowadzającej w błąd” i nakazał Tesli nieodpłatną aktualizację hardware’u.
Niespełniona obietnica Tesli. W Europie temat nie wymagał walki
Jak opisuje portal Electrek, poszło o komunikat ze strony Tesli z października 2016 roku, w ramach którego producent zapewniał, że „wszystkie produkowane Tesle mają już sprzęt obsługujący FSD/Pełną Zdolność do Samodzielnej Jazdy”. Pewien Amerykanin uznał to za zachętę do wykupienia abonamentu na FSD, zapewne po to, by przetestować technologię, a może przy okazji sprawdzić umiejętności FSD beta. I tu zaczęły się schody.
O ile w przypadku dokupienia pakietu FSD (15 000 dolarów) Tesla w jego ramach przeprowadzała „darmową” aktualizację komputera, o tyle przy abonamencie (199 dolarów miesięcznie) nie było o tym mowy. Dlatego zażądano 1 500 dolarów za wymianę elektroniki na nowocześniejszą. Amerykanin poszedł do sądu, bo przecież „wszystkie produkowane Tesle mają już sprzęt obsługujący FSD”. Sędzia przychylił się do jego opinii, uznał ją za „reklamę wprowadzającą w błąd” i wyrokiem nakazał firmie Muska nieodpłatną wymianę komputera.
W Europie podobna sytuacja miała miejsce kilka lat temu. Zrobiło się lekko nieprzyjemnie, gdy wyszło na jaw, że ludzie płacą spore pieniądze za pakiet FSD, a otrzymują komputer w wersji 2.5 (HW2.5), niewystarczający do właściwego obsłużenia FSD. Tesla utrzymywała początkowo, że ludzie „nie zauważą różnicy”, co przy obowiązujących w Europie przepisach było… prawdą. Tłumaczyła się też niedoborem elektroniki. Z czasem jednak sprawa się rozwiązała, jeśli ktoś domagał się wymiany komputera 2.5 na 3.0, bo kupił pakiet FSD, Tesla dokonywała odpowiedniej aktualizacji.
Dodajmy, że FSD jest na terenie Europy bezużyteczne. Wersja beta może zostanie udostępniona w przyszłym roku.
