Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Tesla pracuje nad udostępnieniem Steama w samochodach. To oznacza dostęp do biblioteki gier online

Steam to bodaj największa dziś platforma online z grami dla komputerów PC, w ramach której możliwe jest kupowanie licencji, zarządzanie nimi, a także przechowywanie save’ów czy zrzutów ekranu. Elon Musk przyznał na Twitterze, że jego firma pracuje nad udostępnieniem Steama w samochodach Tesli. Kierowca mógłby więc na postoju zainstalować i przetestować reklamowanego od dawna Wiedźmina 3.

Steam w Teslach jako uniwersalny dostęp do biblioteki gier

Elon Musk już dawno temu mówił, że w chwili, gdy, samo-chody zaczną jeździć samo-dzielnie (nomen omen), istotne staną się [dostępne w nich] rozrywki. Większość producentów rozumie tę opinię, jednak patrzy na nią głównie przez pryzmat internetu, odtwarzania muzyki, ewentualnie filmów. Szef Tesli tymczasem od września 2019 roku instaluje w autach gry. Aktualnie da się z nich skorzystać wyłącznie na postoju, wszystkie zostały przeniesione na komputer Tesli przez ludzi producenta.

Gdyby, zgodnie z deklaracją Muska, w autach pojawił się dostęp do zewnętrznej platformy, właściciele Tesli mogliby zainstalować w samochodach te same tytuły, które mają w domu. W przypadku Steama mógłby być to Wiedźmin 3, Cyperpunk 2077 czy najnowsze Dying Light 2. Albo cokolwiek innego. Kierowca musiałby tylko posiadać sprzęt o wystarczających możliwościach (GPU, RAM) oraz zaopatrzyć się w kontroler.

Tesle Model S i X po faceliftingu posiadają już odpowiednio wyposażony komputer, MCU3. W jego wnętrzu znalazł się procesor AMD Ryzen i niezintegrowany układ graficzny Radeon (GPU), a jego moc obliczeniowa wynosząca 10 teraflopów jest zbliżona do możliwości najnowszych konsol do gier. W tańszych Teslach stosowane są Ryzeny z chipsetem Navi 23 (źródło) o niższej wydajności. Warto wszak pamiętać, że wszystkie samochody – Modele S i X oraz 3 i Y – mają gigantyczną przewagę nad typowym stanowiskiem do gier: dopracowany system dźwięku przestrzennego.

Dodajmy, że producent może pracować nad własnym bezprzewodowym kontrolerem do gier. Pojawił się on podczas premiery Modelu S Plaid, kształtem przypominał kierownicę-wolant. Później wieści na jego temat ucichły, ale producent wyraźnie o nim nie zapomniał. Jedna z ostatnich aktualizacji oprogramowania pozwoliła na wykorzystanie z Teslach kontrolerów działających przez Bluetooth.

Bezprzewodowy kontroler Tesli (c) TeslaRaj / Twitter

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version