Coś złego dzieje się z tradycyjnym przemysłem motoryzacyjnym. W III kwartale 2022 roku Toyota, największy koncern motoryzacyjny świata, wypracowała zysk wynoszący 3,15 miliarda dolarów. Tesla osiągnęła 3,29 miliarda dolarów. Toyota sprzedała w tym czasie aż 2,4 miliona samochodów, podczas gdy wynik Tesli jest siedmiokrotnie mniejszy, wyniósł 0,34 miliona aut. Toyota ścina prognozy dotyczące sprzedaży, Tesla niezmiennie rośnie.
Toyota kontra Tesla, stare kontra nowe
Gdyby obie firmy porównać do ludzi, Tesla byłaby człowiekiem poświęcającym obowiązkom fragment dnia w całym tygodniu. Toyota dla odmiany pracowałaby od świtu do nocy, bez wytchnienia i dni wolnych. Zaharowywałaby się na śmierć tylko po to, by osiągnąć podobny zysk. Tesla mogłaby wstrzymać rozwój, a i tak regularnie zarabiałaby więcej niż największy koncern motoryzacyjny świata.
Konsekwencje są doniosłe. Aby zwiększyć zyski, Toyota musi albo zmienić sposób działalności, albo walczyć o rozbudzanie popytu i rozkręcać wydajność swoich fabryk. Może rezygnować ze swoich nisz (patrz: zastępowanie Yarisa droższym Yarisem Cross), tyle że są to zagrania ryzykowne. Opuszczone segmenty mogą zostać zaatakowane przez kogoś, kto ma zapas gotówki i chciałby podbić rynek przystępnym cenowo elektrykiem, by stworzyć ikonę podobną do tej, którą stał się Fiat 500 czy… Corolla.
Zadufanie w sobie i kiepska wydajność tradycyjnych producentów najbardziej odbija się na nas, klientach. Gdy Tesla nie czuje presji, nie walczy ceną, może trwać przy wysokich marżach i nie musi zawracać sobie głowy dywersyfikacją portfolio. Zwróćmy uwagę: Tesla Model S zadebiutowała w 2012 roku, Model X – w 2015, Model 3 w 2016, Model Y w 2019 roku.
Kadr z premiery Tesli Model Y (c) Tesla, 2019
Po drodze usłyszeliśmy też o produktach mniej interesujących przeciętnego odbiorcę (Roadster II, Cybertruck, Semi, ATV), ale tak naprawdę od trzech lat nie mieliśmy do czynienia z żadną premierą w segmencie aut osobowych. W poprzedniej dekadzie było od nich gęsto, teraz jest cicho. Tesla niczego nie musi, bo dotychczasowi producenci nie potrafią jej dogonić.
