Niemcy zaczynają gonić Norwegię. Wrzesień to zakończenie kwartału a wtedy kumulują się dostawy Tesli, ale ten rezultat jest czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności. W minionym miesiącu samochody elektryczne wygenerowały u naszych zachodnich sąsiadów aż 19,7 procent całego rynku. Najlepiej sprzedawała się Tesla Model Y, pisze portal Heise.de.

Tesla Model Y lepsza niż Golf

We wrześniu Tesla Model Y była najczęściej rejestrowanym samochodem w Niemczech (9 846 egzemplarzy). Na drugim miejscu dojechał VW Golf (7 095 egzemplarzy), trzeci był VW Tiguan (5 887 aut). Czwarta na mecie pojawiła się Skoda Octavia, następnie VW T-Roc. Tenże sam T-Roc był najczęściej kupowanym autem w ogóle w sierpniu (źródło).

Co ciekawe, gdyby tę kumulację podzielić przez 3 (bo trzy miesiące kwartału), Tesla Model Y wypadłaby minimalnie słabiej niż Tesla Model 3, która znalazła 3 878 nabywców. Elektryczny crossover amerykańskiego producenta wygrał zestawienie ogólne oraz ranking najchętniej wybieranych elektryków, wypadł lepiej niż cała marka Seat, Hyundai, Toyota czy Fiat. Warto wszak dodać, że świetnie radził sobie też Fiat 500, który sprzedał się w 4 517 egzemplarzach. Wśród hybryd plug-in prowadził Ford Kuga (3 511 sztuk).

Auta czysto elektryczne (BEV) stanowiły we wrześniu w Niemczech 19,7 procent wszystkich samochodów, ponad jedną piątą tego wyniku wygenerował Model Y. Hybrydy plug-in dodały kolejne 12,6 procent, więc wszystkie modele ładowane z gniazdka stanowiły niemal 1/3 rynku. Pojazdy z wodorowymi ogniwami paliwowymi były dostrzegalne tylko pod mikroskopem, sprzedało się 21 egzemplarzy, z czego 12 Toyot Mirai. Nawet stare hybrydy musiały uznać wyższość elektryków i hybryd plug-in: najlepsza Toyota Yaris zaliczyła 3 149 rejestracji.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 5]