Zgodnie z wyliczeniami JATO Dynamics, w pierwszym kwartale 2023 roku Tesla Model Y była najchętniej kupowanym samochodem w Europie ORAZ na całym świecie. Wyprzedziła nawet Toyotę Corollę. A zatem potrzeba było mniej niż pół roku, żeby spełniła się prognoza Elona Muska, że Model Y faktycznie stanie się najchętniej wybieranym autem na świecie. Szef Tesli postawił tę tezę w sierpniu 2022, podczas spotkania z akcjonariuszami producenta.
Tesla Model Y już zamiotła
JATO Dynamics zebrało dane z 53 światowych rynków plus oszacowało sprzedaż różnych modeli w krajach, które nie ułatwiają dostępu do informacji na temat rejestracji (np. na Ukrainie sprzedaż liczy się sprawdzając zawarte umowy). Oszacowano, że w pierwszym kwartale 2023 roku na całym świecie sprzedano 267 200 Tesli Model Y, co oznacza wzrost o 69 procent rok do roku. Model Y świetnie poradził sobie na wszystkich kluczowych rynkach (Stany Zjednoczone, Chiny), a w Europie był numerem 1 – i to niezależnie od rodzaju stosowanego napędu.
Druga była Toyota Corolla (+Levin i inne warianty), przez całe lata najpopularniejszy samochód osobowy na świecie, która osiągnęła poziom 256 400 sprzedanych egzemplarzy. W Chinach zaliczyła ona spadek o 29 procent, w Stanach Zjednoczonych o 10 procent. Na trzecim miejscu dojechała Toyota Hilux (214 700 egzemplarzy), czwarta była Toyota Rav4 (wszystkie wersje; 211 000 egz.), piąta uplasowała się Toyota Camry (166 200 egzemplarzy).
Dominacja Toyoty jako marki w TOP5 jest uderzająca, ale trudno powiedzieć, czy japoński koncern ma z tego satysfakcję. Nawet jeśli auta osiągają wolumenowe rekordy, to Tesla generuje znacznie wyższe marże na swoich pojazdach. W III kwartale 2022 roku Tesla wypracowała wyższy zysk niż Toyota, choć sprzedała siedem razy mniej samochodów. Nawet po ostatnich obniżkach cen Tesli wystarczy sprzedawać około 1/4 tego, co osiąga Toyota, żeby zarabiać lepsze pieniądze. A auta to dopiero początek drogi, dochodzi do nich ładowanie, usługi, serwis.
Nota od redakcji Elektrowozu: nasze wyliczenia dla III kwartału 2022 okazały się tak inspirujące, że powtórzył je Business Insider, tyle że z błędem („prawie ośmiokrotnie większy zysk”, patrz TUTAJ). Niezmiennie dziękujemy wszelakim mediom czerpanie pełnymi garściami z Elektrowozu oraz uważną lekturę komentarzy jego Czytelników (patrz zakończenie artykułu np. TUTAJ 😉
Nie przegap nowych treści, OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
