Nasz mieszkający w Holandii Czytelnik skonfigurował i zamówił Teslę Model Y. Pierwotnie jego samochód miał datę dostawy określoną na „lato 2021”, ale dziś rano otrzymał on od Tesli informację, że będzie mógł odebrać samochód w grudniu 2020 roku. Po kilku godzinach Tesla wycofała się z tej rewelacji.
Tesla Model Y w Europie po staremu, w połowie 2021 roku
Drobne przypomnienie: zgodnie z zapowiedzią Elona Muska, Tesle Model Y na kontynencie europejskim miały pojawić się dopiero wtedy, gdy zacznie produkować je Giga Berlin, budowana właśnie fabryka w Gruenheide (Niemcy). Fabryka powstaje w ekspresowym tempie, ale raczej nie udałoby się jej uruchomić w miesiąc – tak plac budowy wyglądał 25 października:
Nasz Czytelnik mieszka w Holandii, gdzie konfigurator Modelu Y jest już dostępny (w Polsce nadal go nie ma). Zamówił swój samochód i czekał. Dziś otrzymał wiadomość następującej treści (tłumaczenie automatyczne):
Chcielibyśmy poinformować Cię o spodziewanej dostawie Twojej Tesli. Twoja dostawa zaplanowana jest na grudzień 2020 r. W okresie poprzedzającym dostawę powiadomimy Cię SMS-em o spodziewanym tygodniu oraz dokładnej dacie i godzinie dostawy (…).
Po kilku godzinach Tesla zdementowała wiadomość. Informacja o dostawach w grudniu 2020 miała trafić do osób, które skonfigurowały i zamówiły Model 3. Swojej Tesli Model Y powinien spodziewać się w połowie 2021 roku, a precyzyjniejsze informacje o datach odbiorów powinny być na początku roku 2021.
Może to zabrzmieć dziwnie, ale nasz Czytelnik lekko odetchnął z ulgą. Po pierwszej wiadomości stwierdził, że wolałby samochód, który wyjedzie z fabryki w Berlinie, bo to gwarantuje obiecaną strukturalną baterię i ogniwa 4680. Wariant produkowany w Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone) lub Szanghaju (Chiny) nadal wykorzystuje ogniwa 2170:
Z drugiej strony europejska Tesla Model Y może być bliżej niż nam się wydaje. Niedawno przy centrum projektowym producenta w Los Angeles zauważono ściśle zamaskowany Model Y, choć Tesla od takich maskowań stroni. Jeden z naszych Czytelników, lldragon, zwrócił uwagę, że auto ma europejskie ramki na rejestrację. Dotyczyło to wariantu zamaskowanego oraz modelu znajdującego się pod nim:
Biorąc pod uwagę maskowania trzeba założyć, że w samochodzie doszło do jakichś korekt. Być może obserwujemy wariant z nowym lakierem, a może patrzymy na modele, które popłyną do Europy w celu przeprowadzenia testów homologacyjnych (zderzeniowe, WLTP itd.). Przy Modelu 3 okres między homologacją a startem dostaw wyniósł około 3-5 miesięcy.
Według naszych wstępnych obliczeń, cena Tesli Model Y Long Range AWD będzie startować od około 270 tysięcy złotych.