Liczba dostarczonych (zarejestrowanych) Tesli Model Y w Norwegii wystrzeliła świecą do góry. Samochód dostarczany od mniej więcej trzy tygodni jest najchętniej kupowanym elektrykiem we wrześniu, w kwartale (!) oraz jedenastym (!). najchętniej kupowanym autem elektrycznym w 2021 roku.
Tesla Y może być w Norwegii megahitem roku 2021. Ludzie długo na nią czekali
Zgodnie ze statystykami publikowanymi przez portal Elbilstatistikk.no, Tesla Model Y znalazła (źródło):
- 1 418 nabywców we wrześniu 2021, co daje jej 1. miejsce w miesiącu,
- 2 727 nabywców w III kwartale 2021, co daje jej 1. miejsce w kwartale,
- 2 727 nabywców w całym roku 2021, co daje jej 11. miejsce od początku stycznia 2021.
Druga we wrześniu jest Tesla Model 3, która sprzedała się w 275 egzemplarzach. Tesla Model 3 jest jednocześnie najchętniej kupowanym samochodem elektrycznym w tym roku w Norwegii (7 327 egzemplarzy). Za nią znajduje się 2/ VW ID.4 (5 796 sztuk) i 3/ Audi e-tron (4 942 sztuki). Dziś, 9 września, Tesla Y zajmuje 11. miejsce, ale przy tym tempie jutro ma szansę zdetronizować Polestara 2 (2 818 sztuk) i wkroczyć do pierwszej dziesiątki.
W segmencie D-SUV elektryczny crossover Tesli wyprzedzany jest już tylko przez Mercedesa EQC 400 4Matic oraz Forda Mustanga Mach-E. Po uwzględnieniu dodatkowo segmentu D, przed Modelem Y znajdziemy jeszcze Model 3. Jeśli tempo realizacji zamówień zostanie utrzymane, Tesla Y ma szansę zostać „Tesla 3 killerem”, choć może jeszcze nie w tym roku.
Jeśli chodzi o wszystkie samochody elektryczne, druga połowa roku w Norwegii wywraca do góry nogami świat, jaki znamy. W sierpniu samochody elektryczne (BEV) zagarnęły dla siebie 71,9 procent udziału rynku aut nowych. Hybrydy plug-in dorzuciły kolejne 15,8 procent, więc dla samochodów spalinowych (benzynowe, diesle, stare hybrydy) pozostały ochłapy, 12,3 procent. W całym 2021 roku auta czysto elektryczne wygenerowały jak dotychczas 60,1 procent sprzedaży (źródło).
Zdjęcie otwierające: parking przy salonie w Trondheim, widać na nim tylko Tesle Model 3 i Y (c) Walgermo / Twitter
