W polskim konfiguratorze pojawiła się Tesla Model Y Napęd na Tylne Koła/RWD, wariant z jednym silnikiem i mniejszą baterią oferujący do 455 jednostek WLTP zasięgu na 19-calowych felgach Gemini. Samochód startuje od 274 990 złotych, jest o 30 000 złotych droższy niż najtańsza Tesla Model 3 RWD.
Tesla Model Y RWD jeszcze z ogniwami CATL, nie BYD?
Zasięg Modelu Y RWD (konfigurator TUTAJ) na 19-calowych felgach jest o 7,3 procent niższy niż Modelu 3 na 19-calowych felgach Sport (491 jednostek), domyślamy się zatem, że obydwa auta mają podobną lub identyczną pojemność baterii wynoszącą 60 (~55) kWh. To sugerowałoby, że w elektrycznym crossoverze stosowane są nadal ogniwa CATL, choć na tym etapie niczego nie można być pewnym. Szczególnie, że już we wrześniu w Giga Berlin ma wystartować produkcja Modeli Y z bateriami zbudowanymi w oparciu o ogniwa BYD.
Nowa Tesla Model Y RWD rozpędza się do 217 km/h (225 km/h w Modelu 3 RWD) i przyspiesza do 100 km/h w 6,9 s (6,1 s). Nawet z podstawowym, białym lakierem ma być dostarczana między grudniem 2022 a lutym 2023 roku, czyli za 4-6 miesięcy – nie jest potrzebne dobieranie żadnych dodatkowo płatnych opcji.
Cenowo TESLA Y RWD lokuje się między Teslą Model 3 RWD (244 990 zł) a Teslą Model 3 LR (284 990 zł), oczywiście ma mniejszy zasięg od swojej starszej siostry, ale gwarantuje wyższą pozycję za kierownicą i większą wygodę przy pakowaniu bagaży. Samochód można wyposażyć w hak holowniczy (+6 500 zł), nadal nie ma mowy o wnętrzu dysponującym więcej niż 5 miejscami.
Podczas niedawnej rozmowy z jednym z Czytelników sugerowaliśmy, że Tesla nie będzie się spieszyła z Modelem Y RWD w Europie dopóki nie rozładuje się kolejka oczekujących na warianty droższe, z wyższymi zasięgami. Ale w Chinach czasy oczekiwania na poszczególne samochody skróciły się do zaledwie kilku tygodni, co oznacza, że Giga Shanghai pracuje pełną parą. Również Giga Berlin się rozpędza, nieoficjalnie mówi się już o 1 900 egzemplarzach samochodów wytwarzanych tygodniowo. Do końca roku mogą to być 3 000 egzemplarzy produkowane tygodniowo (500 aut na dobę).
To wszystko oznacza, że Tesla Model Y może stać się autem z jednym z najkrótszych czasów oczekiwania na rynku. Podobnie wypada tylko Hyundai Kona Electric.