Tesla Model Y RWD będzie liderem na rynku aut używanych. 64 procent ceny po czterech latach [Niemcy]

Focus.de wraz z firmą Bähr & Fess Forecast opublikował zestawienie najbardziej i najmniej tracących na wartości samochodów na niemieckim rynku. Najlepszy wynik z wszystkich aut z dowolnymi zespołami napędowymi osiągnęła Tesla Model Y RWD (Standard Range), która po czterech latach była/będzie w stanie utrzymać 64 procent nominalnej wartości. Wartość ta nie uwzględnia dofinansowań federalnych.

Elektryki trzymają wartość? Tesla Model Y, inne niekoniecznie

Firma analityczna założyła, że każdy z samochodów przejeżdża 15 000 kilometrów rocznie. Średnia utrata wartości dla całej branży wyniosła 24,2 procent już po pierwszym roku oraz po 5-6 procent w latach kolejnych. Tesla Model Y RWD w 2027 roku ma kosztować aż 64 procent pierwotnej wartości bez dofinansowań, czyli w oparciu o bazową cenę wynoszącą 47 568 euro – co daje 30 548 euro.

Dodajmy, że po uwzględnieniu bonusu środowiskowego tylko w części ponoszonej przez producenta (2 250 euro netto) cena Tesli Model Y RWD wynosi 45 870 euro, a zatem procentowa utrata wartości po czterech latach będzie jeszcze niższa. Łatwo policzyć, że wyniesie -33,4 procent, za cztery lata auto powinno kosztować 66,6 procent kwoty widocznej dziś w konfiguratorze [wyliczenia redakcji Elektrowozu na podstawie danych Focus.de].

Jednak Tesla jest raczej wyjątkiem, gdy chodzi o wysoką wartość rezydualną. Smart EQ, obecnie wyprzedawany tylko z zapasów, ma po czterech latach kosztować 38 procent ceny nowego, czyli utraci ponad 62,1 procent wartości.

Modele spalinowe, które będą dobrze trzymały wartość

W segmencie aut spalinowych utratę wartości niższą niż 40 procent po czterech latach uznali za doskonały wynik. Ponad 60 procent obecnej ceny w 2027 roku ma kosztować też Audi TT Coupe, które jest wycofywane ze sprzedaży, bo z czasem może zostanie zastąpione wariantem elektrycznym. Podobny rezultat według firmy analitycznej osiągną m.in. Porsche Macan, Mercedes GLC i Audi A2.

Samochody z silnikami Diesla mają odgrywać istotną rolę w wyższych segmentach, bo hybrydy plug-in nadal są drogie. Wśród liderów w swoich segmentach będą Audi Q7 45 TDI, Mercedes S 350d, Audi A6 35 TDI, Toyota Land Cruiser, SsangYong Rexton i Hyundai Santa Fe.

Nota od redakcji Elektrowozu: nie jesteśmy przekonani, czy te obliczenia są słuszne. Tesla nie zwykła strzelać sobie w stopę, owszem, więc nie będzie psuć wartości swoich samochodów. Ale prace nad odlewami i nowymi chemiami baterii mogą nieco pozmieniać te proporcje. Wystarczy też kilka kolejnych obniżek, żeby te jakże uczone kalkulacje wzięły w łeb.

Z drugiej strony: auta amerykańskiego producenta nadal wzbudzają emocje, są niedostępne i pożądane.