Tesla Model Y była w 2023 roku najchętniej kupowanym samochodem na świecie niezależnie od rodzaju napędu, ale w Stanach Zjednoczonych nie wiodło jej się aż tak dobrze. W 2024 roku auto ma szansę na zwycięstwo. Po dwóch pierwszych kwartałach Model Y przeskoczył Forda F-150 i zbliża się do lidera, którym jest Toyota Rav4.
Tesla Model Y vs Toyota Rav4
Generacje obu samochodów są zbliżone wiekowo: Tesla Model Y trafiła do sprzedaży w 2020 roku, Rav4 została zaprezentowana nieco wcześniej, w 2018 roku, ale w 2021 roku uległa odświeżeniu. Jednak, ciekawostka, Model Y jest tuż przed faceliftingiem (Tesla Model Y Juniper), a takowych producenci dokonują zwykle wtedy, gdy zainteresowanie samochodem zaczyna spadać. Tymczasem dane z rynku amerykańskiego mówią, że crossover Tesli osiąga szczyty popularności, jakby recepta na sukces była inna.
Według danych zebranych przez portal Experian, w pierwszej połowie roku Toyota Rav4 zagarnęła dla siebie 2,8 procent rynku. Dokładnie tyle samo ma Tesla Model Y. Ford F-150 z trudem osiągnął 2,7 procent, Honda CR-V utrzymała 2,5 procent. Udział aut elektrycznych w sprzedaży w drugim kwartale 2024 wzrósł do 9 procent (rok temu: 8,1 procent) „mimo absurdalnych klikbajtowych doniesień o spadku popytu na samochody elektryczne” (źródło). Największym producentem pojazdów osobowych w ogóle jest w Stanach General Motors, Tesla lokuje się na ósmym miejscu.
Portal WolfStreet szacuje, że spadek zainteresowania Fordem F-150 – przez wiele lat był on najchętniej kupowanym samochodem w Stanach Zjednoczonych, wyprzedzał nawet modele osobowe, w tym Toyotę Camry – wziął się ze zbyt wysokich cen pickupów. Salony mocno doposażały auta i żądały za nie kwot przekraczających 100 000 dolarów (około 380 000 zł netto), a klienci chyba to zauważyli. Czyżby zatem Tesla Model Y rosła, bo producent zdecydował się na znacznie przystępniejsze dla klientów warunki finansowe (patrz: ilustracja)?
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: