W programie Fully Charged pojawił się człowiek, który zdecydował się przerobić nadwozie Tesla Model S z wersji liftback na kombi. Wytnie w tym celu część nadwozia, a przedłużoną kabinę zamknie klapą. Po co wszystko? Żeby jego psy mogły wygodnie podróżować.
Większe nadwozie w Tesla Model S
Tesla Model S produkowana jest w nadwoziu przypominającym kształtem sedana – Elon Musk celowo mówi, że to sedan, żeby nie zmuszać Amerykanów do zmiany przyzwyczajeń. W rzeczywistości jednak Model S to liftback, czyli samochód, w którym klapa bagażnika podnosi się razem z tylną szybą.
> CENA Subaru Impreza (2018) vs samochód elektryczny – co warto kupić [OBLICZENIA + wykres]
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Właściciel Modelu S, który zgłosił się do programu Fully Charged, postanowił przerobić swój samochód na wersję kombi. Podjął swoją decyzję mimo tego, że samochód jest praktycznie nowy, nie ma jeszcze roku. Dlaczego? Jego psy źle się czuły w bagażniku liftbacka, który jest przykryty ciasną klapą – stąd decyzja. I projekt:
Inżynier i projektant pracujący przy przeróbce kontaktowali się w sprawie modyfikacji z samą Teslą. Okazało się, że firma dała im zielone światło! Poproszono ich jedynie o ostrożność z elementami instalacji elektrycznej.
Przeróbka właśnie się rozpoczęła…
Reportaż wideo z warsztatu zobaczysz tutaj. Można oglądać z przyspieszeniem do 1,5, żeby nie marnować czasu:
Tesla Model S na Facebooku – SPRAWDŹ:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|