Twórcy aplikacji Teslascope twierdzą, że rozmawiali z pracownikami Tesli i usłyszeli o szeregu nowinek, które mają pojawić się w odświeżonej Tesli Model 3 „projekt Highland”. Oprócz zmienionego wyglądu Tesla 3 po faceliftingu ma mieć wolant lub klasyczną kierownicę i ster-by-wire, tj. brak mechanicznego połączenia między kierownicą i kołami. We wnętrzu ma się pojawić nastrojowe oświetlenie obejmujące całą paletę barwną, matrycowe reflektory mają ponownie wrócić do wszystkich wariantów samochodów.
Nowa Tesla Model 3 (2024) z szeregiem zmian według Teslascope
Zanim przejdziemy do opisu, zastrzeżenie: Teslascope poprawnie opisuje nowości, które dostrzeże w najnowszych wersjach oprogramowania Tesli, ale jeśli producent czegoś nie ujawni wprost, przedstawiciele Teslascope raczej nie trafiają lub źle interpretują przecieki. Mamy wrażenie, że twórcy aplikacji walczą raczej o popularność, bo przekłada się to na konkretny zysk.
To powiedziawszy: powołujące się na swoje źródła w Tesli Teslascope mówi o kierownicy lub wolancie wykorzystujących steer-by-wire (źródło). To byłby skok jakościowy, szczególnie przy wolancie, bo w Tesli Model S i X po faceliftingu („Palladium”) wykorzystywana jest normalna przekładnia, zatem wolant wymaga solidnego kręcenia, by z jego pomocą zawrócić auto. Steer-by-wire tymczasem pozwoli na zmienne przełożenia a wolant zacznie działać tak, jak powinien od początku, niczym w Lexusie RZ 450e z przyszłego rocznika.
Tesla Model 3 projekt Highland w wizji artysty; rendering ilustracyjny (c) Smoke-away / Twitter
Wnętrze, komputer HW4,
Przeprojektowane oświetlenie nastrojowe (ambientowe) ma pozwalać na wybór koloru z pełnej palety barw, by dać ludziom poczucie większej nowoczesności. Samo wnętrze też ma zostać odświeżone, rzekomo będzie przypominać wnętrze Tesli Model S i X po facelifintgu. Tę informację możemy skonfrontować ze zdjęciem, które ukazuje ponoć odświeżony panel drzwi kierowcy (dolna fotografia). Porównaj kształt osłony głośnika, wycięcie na kieszeń i miejsce na korbkę do odsuwania szyb :). Producent planuje większe użycie materiałów z recyklingu, utrzymuje Teslascope:
— Chris Zheng (@ChrisZheng001) June 23, 2023
Wszystkie wersje Tesli Model 3 mają być wyposażane w matrycowe reflektory, jest więc nadzieja, że producent w końcu nauczy samochody ich sterowania (adaptacja, zaciemnianie pól z innymi pojazdami, by nie oślepiać kierowców). Projekt Highland ma mieć komputer FSD 4. generacji (HW4) – aktualnie Model 3 jako jedyny jest dostarczany ze starszą wersją platformy sprzętowej – z kamerami dającymi obraz o lepszej rozdzielczości i bardziej nasycony barwami [to już informacja skądinąd – przyp. red. Elektrowozu]
The cameras on HW4 vehicles are so much clearer! It makes HW3 cameras look like a flip phone camera 😂 pic.twitter.com/RBI9Vdnvur
— Brandon (@teslaisntaflex) June 21, 2023
Tesla 3 po faceliftingu ma mieć wreszcie kamerę w przednim zderzaku. System audio ma być odświeżony minimalnie, zużycie energii będzie niższe dzięki usunięciu niektórych czujników i „wykorzystaniu GPS-u zamiast nich”. Zewnętrzne światła mają nie mieć żadnych istotnych modyfikacji, co stoi w jawnej sprzeczności z dotychczasowymi „przeciekami” (zdjęcie nr 1) i wyobrażeniami (ilustracja nr 2).
Tesla Model 3 niczym Skoda Scala, wizualizacja z maja 2023. Nie pokazywaliśmy jej, bo wydawała nam się niezbyt wiarygodna (c) Cybrtrk420 / Twitter