Ministerstwo Środowiska Brandenburgii (land w Niemczech) wydało częściowe pozwolenie na rozbudowę Giga Berlin oraz „modyfikację i optymalizację obiektów już zbudowanych”. Celem Tesli jest zwiększenie wydajności zakładu z 500 000 do 1 miliona samochodów rocznie, przy czym obecnie fabryka ma wydajność na poziomie 375 000 aut. Aktualnie wyjeżdża stamtąd tylko Model Y, również w wersji z 7 miejscami, w przyszłości mogłaby tam powstawać „tania Tesla” vel Tesla Model 2 [informacje niepotwierdzone].

Giga Berlin małymi kroczkami dogania Wolfsburg

Choć Tesla posługuje się enigmatycznym „zwiększaniem wydajności zakładu” wyrażonej w liczbie samochodów, jednym z kierunków rozbudowy ma być uruchomienie linii wytwarzających ogniwa Li-ion. W tej chwili firma posiłkuje się dostawami z Chin (CATL, BYD, LG En Sol) oraz prawdopodobnie w niewielkim stopniu z Korei Południowej (LG En Sol). W przyszłości chciałaby korzystać z własnych, powstających lokalnie ogniw 4680, które pozwalają na użycie pakietów strukturalnych, zwiększenie sztywności i obniżenie wagi pojazdu.

Oczywiście aby do tego doszło, do Niemiec musi wrócić automatyka, bo dwa lata temu wyjechała do Giga Texas (Stany Zjednoczone).

Najnowsze częściowe pozwolenie na budowę („Plan 60”) dotyczy wyłącznie terenów, na których Tesla pozbyła się już drzew albo wręcz stoją budynki.  Nie obejmuje ono obszarów, na których nadal koczują „ekolodzy” chcący zatrzymać rozbudowę niemieckiej fabryki samochodów. Nie dotyczy też wznoszenia hal oznaczonych jako Battery Pack 2 czy Drive Unit 2, wymienia portal Electrive, jest w nim natomiast uwzględnione laboratorium do prac nad ogniwami Li-ion, miejsce recyklingu pozostałości po produkcji ogniw i baterii (źródło; źródło).

Tereny w Gruenheide (Niemcy) oczyszczone i przygotowywane pod budowę. W tle Giga Berlin (c) Tobias Lindh / YouTube

Jako ciekawostkę dodajmy, że zakładany wzrost wydajności niemieckiej placówki Tesli mówi o liczbach nieosiągalnych nawet w fabryce-matce Volkswagena w Wolfsburgu (Niemcy). Ten jeden z największych zakładów wytwarzających samochody na świecie ma szczytową wydajność na poziomie 870 000 aut. Inna sprawa, że w 2023 roku wyjechało stamtąd zaledwie 490 000 samochodów. Gdy Tesla przekroczy 500 000 egzemplarzy, stanie się solą w oku Volkswagena, gdy osiągnie wydajność równą 1 milionowi samochodów, zdetronizuje Niemców na ich własnej ziemi.

Aktualny stan prac w Giga Berlin ukazuje nagranie Tobiasa Lindha z czwartku, 17 października:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: