Tesla pochwaliła się na Iksie nagraniem, na którym widać, jak (Nadzorowane) FSD jeździ po ulicach Amsterdamu. Od kilku miesięcy słychać plotki, że firma może postarać się o homologację systemu na holenderskim rynku, a później stopniowo rozszerzać swą obecność w Europie. Unia Europejska czeka na odpowiednie przepisy, nad którymi debatuje Europejska Komisja Gospodarcza przy ONZ (UNECE) – sprawa niemiłosiernie się przeciąga.
FSD (Supervised) już w Europie
O tym, że Tesla sprawdza (Nadzorowane) FSD w Europie, wiemy od dawna, bo już lata temu szukała ludzi do wykonywania tej pracy – do redakcji Elektrowozu dotarły wieści, że nawet znalazła kogoś z Polski 😉 Poza tym producent nie starał się o żadne zgody na Starym Kontynencie. Poniekąd jest to zrozumiałe: dopóki nie ma ujednoliconych przepisów, musiałby występować o pozwolenie we wszystkich krajach po kolei.
Unia Europejska czeka tutaj na regulacje UNECE, UNECE się nie spieszy i już w taki sposób podzieliło procesy decyzyjne, żeby w pierwszym kroku przyzwolić na jazdę półautonomiczną (SAE Level 3) po autostradach i tylko autostradach. Tylko po co komu autostrady, skoro obecne systemy utrzymania pasa ruchu i szybkości (SAE Level 2 / 2+) całkiem nieźle sobie radzą a przepisy mogłyby narzucić konieczność utrzymania szybkości 60 km/h? Albo 95 km/h?
Wygląda na to, że cierpliwość Tesli zaczęła się wyczerpywać. Skoro zamieszczono nagranie z Amsterdamu i wspomniano o oczekiwaniu na regulatora, producent prawdopodobnie wystąpił o pozwolenie na dopuszczenie systemu w Holandii. To kluczowe: (Nadzorowane) FSD będzie mogło być testowane na ulicach miast, gdzie ma szansę zabłysnąć. Wejście do Holandii oznacza wejście do Europy, jednak NIE oznacza automatycznego pozwolenia na udostępnienie systemu w Polsce, innych krajach Unii czy Europy.
FSD Supervised in Europe, pending regulatory approval pic.twitter.com/PYkcATjSUN
— Tesla Europe & Middle East (@teslaeurope) April 5, 2025
Z drugiej strony: Holandia jest dla wielu producentów oknem na unijny rynek, tutaj odbywają się procesy homologacyjne pojazdów, które później sprzedawane są na Starym Kontynencie. Może więc Tesla znalazła lukę w istniejących przepisach, by nie musieć czekać na regulacje UNECE i FSD (Supervised) pojawi się też w innych krajach Unii?
Nota od redakcji Elektrowozu: ten wjazd na most przy rowerzystach i czerwonej strzałce podpada pod mandat?