Przeciwnicy samochodów elektrycznych bardzo często podnoszą temat baterii, które po wyzionięciu ducha mają rzekomo lądować na wysypiskach w krajach nietroszczących się o środowisko, jak Filipiny czy Polska. Deklaracja Tesli powinna ich uspokoić: producent dąży do zbierania wszystkich baterii przeznaczonych do zezłomowania. I chce zagospodarować 92 procent zużytych na ich produkcję składników.

Recykling baterii. Cel Tesli: 921 kWh nowych z 1 000 kWh zezłomowanych

Zacznijmy od tego, jak wygląda droga baterii w Tesli: w wypadku stwierdzenia uszkodzeń producent nie zajmuje się jej naprawą, lecz zamienia pakiet na inny, jeśli tylko problem nie da się rozwiązać software’owo. Z informacji płynących ze świata wiemy, że te „inne” to najczęściej pakiety z odzysku (ang. refurbished), które wymontowano z innego samochodu i naprawiono, żeby wróciły do obiegu. Oczywiście część akumulatorów jest przechwytywana i trafia na wolny rynek, ponieważ zarówno one, jak też budujące je ogniwa są wyjątkowo chodliwym towarem.

Inni producenci twierdzą ponadto, że wykorzystują zużyte baterie w magazynach energii – Tesla na razie nie zadeklarowała niczego podobnego. Firma Muska utrzymuje, że większość akumulatorów, jakie poddaje obecnie recyklingowi, to produkty, które nie trafiły jeszcze do sprzedaży (pre-consumer). Wracają one za sprawą działu badawczo-rozwojowego oraz kontroli jakości.

Warianty sprzedane wraz z samochodami, eksploatowane i zużyte stanowią mniejszość (choć ich wolumen musi być znacząco większy). Te, które obecnie trafiają do producenta, pochodzą przede wszystkim z aut wykorzystywanych w taksówkach i innych usługach transportowych. Żadna z baterii, która nie nadaje się do dalszej eksploatacji, nie trafia na wysypisko. Podkreślmy to: 100 procent z nich z etykietką „nienaprawialne” wraca do producenta i zostaje poddane recyklingowi.

Tesla współpracuje z przedsiębiorstwami zajmującymi się odzyskiem surowców, sama też z nim eksperymentuje. W trakcie wytwarzania ogniw w Giga Texas (Stany Zjednoczone) i Giga Berlin (Niemcy) planuje wykorzystywać produkty pochodzące z recyklingu, ponieważ wie, że pozwoli to jej to na obniżenie kosztów środowiskowych i kosztów produkcji baterii. Liczy na to ,że  ze 1 000 kWh baterii zagospodaruje surowce na kolejne 921 kWh akumulatorów, czyli osiągnie poziom odzysku wynoszący 92 procent (źródło).

Zdjęcie otwierające: bateria Tesli Model 3. Widoczna jest trapezoidalna końcówka taśmy prowadzącej ciecz chłodzącą oraz niebieska pasta ogniochronna, która skleja ogniwa i blokuje rozprzestrzenianie się ewentualnego ognia.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 4.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: