Tesla ruszyła z trzecią fazą rozbudowy Giga Shanghai, ma stamtąd wyjechać tania Tesla, donoszą lokalne media. Do prac konstrukcyjnych przymierzano się od 2021 roku, ale później ekipę rozwiązano, by teraz ponownie ruszyć z projektem. Tania Tesla ma być również wytwarzana w Giga Texas i Giga Mexico, ujawnił Elon Musk w wywiadzie udzielonym Sandy’emu Munro. Chińczycy przypominają, że powinna ona kosztować 25 000 dolarów, równowartość około 100 000 złotych.
Tani elektryk jako kolejny krok w strategii Tesli
Przez dość długi czas (2006 -> 2016) „tanią Teslą” miała być Tesla Model 3 kosztująca „35 000 dolarów” (deklaracja z 2016 r.). Kiedy jednak doszło do produkcji (2017 r.), jej cena urosła. Z czasem (2019 r.) na horyzoncie pojawiła się kolejna „tania Tesla”, masowe auto elektryczne segmentu C lub C-SUV. W 2023 roku usłyszeliśmy, że powinno być ono produkowane w wyższej liczbie niż Model 3 liczony wraz z Modelem Y, by trafić na bardziej masowy rynek (700 milionów sztuk jeżdżących na całym świecie vs 380 milionów dla samochodów segmentów D i D-SUV):
Trzecia faza rozbudowy Giga Shanghai oznacza przygotowania do wytwarzania tego modelu, twierdzą chińskie media. Biorąc pod uwagę jego masowość, nawet po wszystkich zapowiadanych optymalizacjach, producent może potrzebować hal fabrycznych o co najmniej dotychczasowej objętości. Giga Shanghai ma obecnie wydajność około 1,1 miliona aut rocznie, jest pod tym względem prymusem wśród zakładów producenta na świecie. Dwukrotne zwiększenie mocy przerobowych jednak nie odbędzie się z dnia na dzień, jeśli firma upora się z tym wyzwaniem w dwa lata, będzie naprawdę dobrze.
To oznacza, że nie powinniśmy spodziewać się taniej Tesli pod koniec 2025 roku.
Te domysły częściowo potwierdził Elon Musk, który zadeklarował, że z przygotowaniami do produkcji modelu „doszło do znacznych postępów” oraz że przygląda im się każdego tygodnia, chociaż nie chciał wchodzić w dalsze szczegóły jako przedstawiciel firmy notowanej na giełdzie. Z innych źródeł wiadomo wszak, że łańcuchy dostaw nie będą gotowe przed połową 2025 roku.
Co ciekawe, w rozmowie z Munro prezes Tesli zapowiedział, że wprowadzenie auta na rynek będzie wiązało się z „rewolucją w produkcji” oraz uruchomieniem linii montażowych, jakich „dotychczas nie widziano”. Ma do tego dojść najpierw w Giga Texas, dopiero później w fabryce w Meksyku. O Giga Shanghai nie wspomniał ani słowem.
