Haker Green (@greentheonly) jako pierwszy człowiek w internecie pokazał zdjęcia komputera FSD 4. generacji, HW4. Twierdzi, że fotografia sprzętu pojawiła się już miesiąc temu w katalogu części Tesli (EPC), ale została zamaskowana. Jego zdaniem Tesla montuje komputer już w samochodach, lecz ich jeszcze nie dostarcza, by pochwalić się jego obecnością dopiero podczas spotkania z inwestorami, 1 marca 2023 roku.
Komputer FSD 4. generacji będzie w nowych Modelach S/X, będzie też w Cybertrucku
Green zaczął od złych wieści. Obudowa komputera wygląda inaczej niż przy HW3, gdzie indziej rozlokowano mocowania, inny jest też układ złączy i kroćców, przez które tłoczona jest ciecz chłodząca. Dlatego nie ma szans na retrofity, montaż nowszych komputerów FSD w starszych samochodach. Po prostu nie będą do siebie pasować (źródło).
Znajdujący się w obudowie komputer multimedialny został przeprojektowany, układ graficzny zamontowano na tej samej płytce, nie ma więc dodatkowej karty z GPU. Procesor obsługujący komputer FSD ma 20 zamiast 12 rdzeni, pracuje z maksymalną szybkością 2,35 GHz.
HW4:
A lot less improvement than many hoped for.
Still Samsung Exynos-IP based.
Bumped CPU cores from 12 to 20 (5 clusters of 4 cores each), maxing at 2.35GHz, idle at 1.37GHz
Number of TRIP cores increased from 2 to 3, 2.2GHz max freq
All x2 since there are two SoCs per board pic.twitter.com/eeHXg5x0aL— green (@greentheonly) February 15, 2023
Ta pierwsza informacja jest ważna przede wszystkim dla właścicieli Tesli Model S/X po faceliftingu, aut z osobnym wydajnym GPU (Modele 3/Y ich nie mają), ta druga może wlać odrobinę nadziei w serca posiadaczy samochodów z komputerami FSD HW3. Skoro liczba rdzeni nie zmieniła się aż tak bardzo, to nawet starsze platformy powinny nieźle sobie radzić z obsługą jazdy autonomicznej.
Komputery FSD nadal zaprojektowano w taki sposób, by posiadały dwa identyczne procesory. Podczas ich prezentacji Elon Musk twierdził, że chodzi o redundancję, możliwość zastąpienia jednego układu drugim w razie awarii, jednak z czasem wychodziło na jaw, że oba układy zajmują się różnymi zadaniami i że obydwa są ważne w procesie jazdy autonomicznej. Teraz też tak jest, odłączenie zasilania procesora po lewej stronie wyłącza switch sieciowy komputera.
Redundancy is the name of the game this time? The board is mostly symmetric, identical power connections on each side. There’s even two network links to infotainment. Yet… is you unpower the A side, that kills the network switch and the link is lost. Still the improvements. pic.twitter.com/U0Yd7ApO1D
— green (@greentheonly) February 15, 2023
Platforma sprzętowa posiada 12 złączy dla kamer, jedno z nich jest oznaczone jako zapasowe/wolne (ang. spare), więc kamer może być w sumie 11. Green sądzi, że te ze słupków mogą powędrować na błotniki. Mogą też się pojawić kamery na zderzaku, co rozwiązywałoby problem braku czujników ultradźwiękowych. Auta nadal posiadają radar, chociaż w Modelach 3/Y już z niego zrezygnowano i samochody jeżdżą wyłącznie z wykorzystaniem kamer (Tesla Vision).
Warto poczytać: I am sure you are all eager to know more about HW4
Bardzo sensowną kwestię podniósł Pan e-Jacek, który sam czeka na Teslę Model S nie-Plaid:
Ciekaw jestem czy te HW4 faktycznie są już montowane w nowych S/X czy dopiero pojawią się na linii montażowej po 1 marca, czyli „za chwilę”. O tyle istotne, że mimo wcześniejszych zajawek Tesla nie może mi jeszcze potwierdzić odbioru S LR w Q1 wskazując jako bardziej realny Q2. Informacja z działu sprzedaży jest taka, że S/X Plaid są już w Polsce natomiast S/X LR jeszcze nie.
Kto odebrał swoje auto i rozebrał kokpit, może mu się tym pochwalić TUTAJ . Polskie forum Tesli S <- jest tutaj.