Dyrektor zarządzający ds. planowania produktu w SsangYongu zdradził, że firma rozważa wprowadzenie na rynek elektrycznego pickupa. Samochód bazowałby na modelu Musso i byłby drugim elektrykiem tej wielkości w gamie firmy po e-SIV.

Elektryczny pickup SsangYong – prawda czy marketing?

Pierwszym samochodem elektrycznym koreańskiego SsangYonga ma być e-SIV, czyli SUV, który wizualnie wydaje się nawiązywać do Range Rovera i Alfy Romeo (zdjęcie poniżej). „Ma być”, ale nie wiadomo, czy się uda – SsangYong zaprezentował już pięć elektrycznych prototypów, które nigdy nie zostały zrealizowane:

E-SIV ma mieć 450 kilometrów zasięgu NEDC, co odpowiada 300 kilometrom realnego zasięgu na jednym ładowaniu. Auto będzie wyposażone w dwa silniki napędzające obie osie.

O elektrycznym pickupie SsangYonga wiadomo jeszcze mniej: ma się wywodzić ze spalinowego modelu Musso i powinien pojawić się w okolicy 2023 roku. Do deklaracji należy jednak podchodzić z dystansem. Musso został wprowadzony na rynek po kilkunastu latach nieobecności. Niewykluczone zatem, że SsangYong chciał przypomnieć o starym-nowym modelu wykorzystując nośną tematykę elektromobilności.

|REKLAMA|




|/REKLAMA|