W styczniu 2025 roku Tesla zanotowała dwucyfrowe spadki na kilku europejskich rynkach w stosunku do stycznia 2024. W Zjednoczonym Królestwie (największy rynek elektryków w Europie w 2024 r.) było to „tylko” 18,2 procent, ale już we Francji (trzeci rynek w Europie) zjazd wyniósł aż 63,4 procent. Gorsze wyniki tłumaczone są na kilka różnych sposobów, najbardziej prawdopodobna wydaje się suma wszystkich wymienionych czynników i kumulacja faceliftingów.
Słaby początek „najważniejszego roku w historii Tesli”
Dane zebrał portal Electrek, wynika z nich, że spadki sprzedaży Tesli wyniosły od 18 do aż 75 procent rok do roku. Zwolennicy „Muska-faszysty” utrzymują, że to efekt jego gestu przypominającego pozdrowienie hitlerowskie, ale to akurat mało prawdopodobne, bo w dziesięć dni Musk nie spowodowałby spadku sprzedaży większego niż cała sprzedaż: Hiszpania w styczniu 2024 to 1 094 egzemplarze, tymczasem w styczniu 2025 to tylko 269 sprzedanych Tesli (wspomniane -75 proc.), różnica wynosi zatem aż 825 sztuk, dokładnie trzy razy tyle, ile wynik stycznia.
Zjazd większy niż 50 procent – a więc spadek rok do roku przekraczający miesięczną sprzedaż – zanotowano we Francji (-63,4 proc.), z kolei w Norwegii (-40,2 proc.), Danii (-40,9 proc.), Holandii (-42,5 proc.) i Szwecji (-46 proc.) utrata liczby klientów wyniosła prawie tyle, co miesięczny rezultat.
Dobrym wyjaśnieniem jest facelifting, a precyzyjniej: kumulacja dwóch faceliftingów. Koniec roku 2023 przyniósł odświeżenie Tesli Model 3 (zdjęcie powyżej), lepsza sprzedaż była widoczna w ciągu wielu miesięcy po premierze. Z kolei początek roku 2025 to oczekiwanie na facelifting Tesli Model Y, który ujawniono pod koniec miesiąca. Porównujemy zatem miesiąc pompowany wynikami nowego auta (Model 3 Highland), które jest drugim najchętniej kupowanym z gamy Tesli, do wyniku miesiąca ściąganego w dół przez oczekiwanie na nową wersję najczęściej wybieranej Tesli. Górka vs dołek.
Kompletny obraz rezultatów uzyskiwanych przez firmę Elona Muska uzyskamy za dwa tygodnie, gdy statystyki ogólnoeuropejskie opublikuje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA). Najciekawszy będzie jednak drugi kwartał, kiedy ruszą dostawy odświeżonej Tesli Model Y. Jeśli wynik producenta będzie słabszy niż rok temu, choć otoczenie zacznie się rozkręcać, to może być to sygnał świadczący o faktycznym zniechęceniu do marki lub coraz lepszej ofercie konkurentów.
Elon Musk podczas opowiadania o DOGE w październiku 2024 roku. Sytuacja bez związku z artykułem, dobraliśmy ujęcie pod kątem „rozczarowanego Elona Muska” (c) Mario Nawfal / X