The Korea Economic Daily dowiedział się, że 23 grudnia w Hyundai Motor Group zamknięto centrum badawczo-rozwojowe poświęcone silnikom spalinowym, Hyundai Kia Namyang Technology Research Center. Funkcjonowało ono nieprzerwanie od 1983 roku, w ostatnim okresie zatrudniało 12 000 osób.
Koniec ery silników spalinowych w Hyundaiu i Kii
Choć pierwszą grupę inżynierów, która dała początek centrum Namyang, zawiązano w 1983 roku, organizacja potrzebowała aż 8 lat, żeby wprowadzić na rynek silnik spalinowy własnej konstrukcji (1991 r., źródło). Oznaczono go symbolem Alpha, kolejne generacje to Beta, Theta (pol. teta) i Nu.
Teraz centrum zostało oficjalnie rozwiązane a pracujący w nim ludzie trafili do działów związanych z napędami bateryjno-elektrycznymi. Znaleźli się oni między innym w sekcjach skupiających się na łańcuchach dostawców surowców do produkcji ogniw Li-ion, na półprzewodnikach czy na zaawansowanych systemach bateryjnych. W firmie została tylko niewielka grupa inżynierów, która ma się zajmować istniejącymi już spalinowymi konstrukcjami. Jak łatwo się domyślić, ich celem będzie przede wszystkim rozwiązywanie bieżących problemów.
Hyundai może sprawiać wrażenie lidera, gdy chodzi o samochody elektryczne, ale podczas premiery platformy E-GMP przedstawiciele firmy przyznali się, że baterie zostały opracowane przez zewnętrznego dostawcę.
Z dużym prawdopodobieństwem można orzec, że tym zewnętrznym dostawcą jest LG Energy Solution (dawniej: LG Chem), bo producent nie posiada kompetencji w tej dziedzinie. Tymczasem w 2026 roku koncern planuje sprzedać na całym świecie aż 1,7 miliona aut elektrycznych. Sama tylko Kia chce mieć w ofercie aż 11 modeli elektryków, Hyundai i Genesis dorzucą co najmniej drugie tyle.