Portal Auto Express zdobył zdjęcia przedłużonej Skody nawiązującej do koncepcyjnego modelu Skoda Vision 7S. Wygląda na to, że Skoda przez długi czas miała zakaz wprowadzania konkurenta VW ID.3, żeby nie zaszkodziła mu stosunkiem możliwości do ceny, ale w zamian dostała propozycję wdrożenia Volkswagena ID.6, samochodu dostępnego tylko w Chinach i oferowanego z dwoma lub trzema rzędami siedzeń. W Europie jego bezpośrednią konkurencją jest Peugeot E-5008.

Miała być Skoda Epiq, będzie Skoda E…q?

Volkswagen ID.6 jest produkowany w Chinach przed dwa różne joint-venture Volkswagena z chińskimi przedsiębiorstwami z branży. Mimo tego rozmachu i mimo podobnego spalinowego modelu na Starym Kontynencie (patrz: VW Touareg), koncern nie zdecydował się na wprowadzenie samochodu do Europy. Więcej: aktywnie walczył z pewną niemiecką firmą, która postanowiła zrobić to na własną rękę. Do tego stopnia, że zablokował sprzedaż pojazdów i domagał się ich złomowania.

Uchwycona na fotografiach Skoda ma dysponować trzema rzędami siedzeń, można więc orzec z dużym prawdopodobieństwem, że wykorzysta platformę MEB z rozszerzonym rozstawem osi (2,965 m), którą znamy z VW ID.7 oraz VW ID. Buzza w wariancie przedłużonym. Pojemności baterii też się możemy domyślać: 91 (86) kWh w momencie debiutu, więcej przy faceliftingu. Żeby nie zaszkodzić Buzzowi, auto zadebiutuje w typowym kształcie minivana, chociaż producent z pewnością będzie je przedstawiał jako „SUV-a”. Kształty auta idealnie pasują do koncepcyjnej Skody Vision 7S:

Auto Express utrzymuje, że większa siostra Skody Enyaq pojawi się na rynku w 2026 lub 2027 roku, czyli już po małym, przystępnym cenowo VW ID.2. Nie zdziwimy się, jeśli Volkswagen wprowadzi na rynek zbliżony model w nadwoziu typu SUV – czyli różny od ID. Buzza, który sprzedaje się tak sobie – bo marka-matka raczej nie zechce odpuścić segmentu, w którym pojawił się francuski konkurent i w którym mogą zacząć się rozpychać marki z Chin (np. BYD Xia). Nowa elektryczna Skoda ma mieć około 4,9 metra długości (segment E), pod względem rozmiarów ulokuje się więc między Peugeotem E-5008 i Kią EV9. Oznaczenie modelowe będzie zaczynało się na „e” i kończyło na „q”, Skoda Epiq dosłownie się narzuca (Elroq < Enyaq < Epiq, …kLmNoPq…), ale ta nazwa została już zarezerwowana.

Nota od redakcji Elektrowozu: cieszy nas, że coraz więcej producentów dostrzega, że redaktor największego portalu o samochodach elektrycznych w Europie Wschodniej ma czwórkę dzieci 😉

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: