Skoda poinformowała, że w fabryce w Mlada Boleslav wystartowały linie montażowe Skody Enyaq iV. Ten elektryczny crossover, siostra Volkswagena ID.4, powinien zacząć trafiać do pierwszych odbiorców w 2021 roku. Polskie ceny Skody Enyaq iV mają zostać podane lada dzień, na podstawie czeskiego konfiguratora oszacowaliśmy, że będą startować od około 172 tysięcy złotych dla modelu Enyaq iV 60 z baterią o pojemności 58 kWh.
Skoda Enyaq iV – kampanie reklamowe wyprzedzają komunikację
Nie przesadzimy zbytnio, jeśli powiemy, że Skoda Enyaq iV jest jednym z ciekawszych samochodów elektrycznych tego roku. Dotychczasowa strategia koncernu Volkswagena zakładała, że Skoda oferuje niezły produkt w rozsądnej cenie, przynajmniej w podstawowej konfiguracji. Tymczasem Enyaq iV to Volkswagen ID.4 w nadwoziu przywołującym na myśl BMW z serii X.
Premiera auta miała miejsce 1 września 2020 roku, kampania reklamowa wystartowała w ostatniej dekadzie listopada, mamy już też konfigurator (patrz TUTAJ), a w nadchodzących dniach powinniśmy poznać polskie ceny Enyaq iV. Plotka głosi, że będzie to nie później niż 1 lub 2 grudnia.
Na podstawie czeskich cen wyliczyliśmy, że auto powinno kosztować około 171,9 tysiąca złotych dla wariantu Enyaq iV 60 (58 kWh) i około 192 600 zł dla Enyaq iV 80 (77 kWh) [wstępne szacunki www.elektrowoz.pl]:
> Skoda Enyaq iV: CENY już od 1 078 900 koron czeskich. W Polsce od 171 900 złotych za Enyaq iV 60?
Samochody mają być dostarczane od drugiego kwartału 2020 roku, początkowo wyłącznie warianty z napędem na tył. Tymczasem teraz Skoda pochwaliła się, że rozpoczęła montowanie aut w fabryce w Mlada Boleslav (Czechy). Zmodernizowana linia produkcyjna pozwala na wytwarzanie modeli opartych na platformach MQB (spalinowe) i MEB (Enyaq iV) w tym samym procesie. W przypadku Enyaq iV moce przerobowe wynoszą do 350 egzemplarzy samochodu dziennie (źródło).
![Skoda Enyaq iV – produkcja w Mlada Boleslav [film producenta]](https://i.ytimg.com/vi/peVojdmmDCA/hqdefault.jpg)
Producent chwali się, że w modelu wykorzystano materiały pochodzące z recyklingu lub wytworzone w zrównoważony sposób. Enyaq iV ma być też pierwszym modelem producenta z wyświetlaczem projekcyjnym na przedniej szybie (HUD). Auto jest elektrycznym crossoverem górnej części segmentu C-SUV, w zależności od wersji dysponuje baterią o pojemności 52, 58 lub 77 kWh – tej pierwszego wariantu nie znajdziemy w samochodach Volkswagena:
- Skoda Enyaq iV 50 – 52 (55) kWh baterii, RWD, silnik 109 kW / 148 KM, 220 Nm, przyspieszenie 11,4 s, zasięg do 340 jedn. WLTP, czyli do 290 kilometrów realnie [tu i poniżej: wstępne obliczenia www.elektrowoz.pl],
- Skoda Enyaq iV 60 – 58 (62) kWh baterii, RWD, silnik 132 kW / 179 KM, 310 Nm, przyspieszenie 8,7 s, zasięg do 390 jedn. WLTP, czyli do 330 kilometrów realnie,
- Skoda Enyaq iV 80 – 77 (82) kWh baterii, RWD, silnik 150 kW / 204 KM, 310 Nm, przyspieszenie 8,5 s, zasięg do 510 jedn. WLTP, czyli do 430-440 kilometrów realnie,
- Skoda Enyaq iV 80X i vRS – 77 (82) kWh baterii, AWD, silniki 195 kW / 265 KM lub 225 kW / 306 KM, przyspieszenie 6,9 i 6,2 s, zasięg 460 jedn. WLTP, czyli do 390 kilometrów realnie.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: czeska cena samochodu jest dość atrakcyjna, ale gdy do auta dołoży się opcje, które wypadałoby mieć (np. ładowanie z wyższą mocą), okazuje się, że auto dogania Volkswagena ID.4. Dlatego w przypadku publikacji cen warto sprawdzić, co otrzymujemy w podstawowym pakiecie.
Wszystkie zdjęcia i film (c) Skoda