Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Skoda Enyaq iV: CENA od 182,3 tys. zł dla Enyaq 60 i od 211,7 tys. zł dla Enyaq 80. Taniej niż VW ID.4, ale te opcje

Nasz Czytelnik otrzymał zaproszenie do skonfigurowania swojej Skody Enyaq iV. Ceny samochodu okazały się niższe niż Volkswagena ID.4, jednak po doposażeniu czeskiego crossovera może się okazać, że auta się do siebie mocno zbliżą. Jak na segment C-SUV nie jest jakoś szczególnie tanio.

Konfigurator modelu znajduje się TUTAJ.

Skoda Enyaq iV: ceny auta na tle konkurencji

Skoda Enyaq iV 60 to model z baterią o pojemności 58 (62) kWh i silnikiem o mocy 132 kW (179 KM), który przyspieszy do 100 km/h w 8,7 sekundy. Producent deklaruje do 412 jednostek zasięgu WLTP, co przekłada się na maksymalnie 352 kilometry w trybie mieszanym [szacunki www.elektrowoz.pl]. Auto, które wyceniono na 182 300 zł, w standardzie dostanie m.in.:

Skoda Enyaq 80 – ceny, specyfikacja, wyposażenie

Skoda Enyaq iV 80 ma większą baterię, bo o pojemności 77 (82) kWh i silnik o mocy 150 kW (204 KM). Przyspieszenie do 100 km/h trwa nieco krócej niż w wypadku słabszej (i lżejszej) wersji, bo 8,5 sekundy. Maksymalny zasięg to 536 jednostek WLTP, czyli do 458 kilometrów w trybie mieszanym.

Model startujący od 211 700 złotych wszystko, co znajdziemy w tańszej wersji, oraz m.in.:

Producent otwarcie deklaruje, że w pewne wersje zaplanowane są na rok 2021.

Opcje podbijają cenę samochodu

Za bezkluczykowy dostęp, dodatkowe wygłuszenie wnętrza i szyby z tyłu o „wyższym stopniu przyciemnienia” przyjdzie nam dopłacić 4,15 tys. złotych (pakiet Convenvience). Zawieszenie adaptacyjne i progresywny układ kierowniczy (pakiet Drive Sport) to dopłata 6,1 lub 4,5 tys. złotych w zależności od pojemności baterii. Aktywny tempomat wyniesie nas 3,9 tys. złotych, a system jazdy półautonomicznej dostaniemy za dodatkowe 6,8 / 5,2 tys. złotych.

Obowiązkowe w elektryku podgrzewane fotele to dopłata w wysokości 2,3 tys. złotych, nieobowiązkowy HUD to 4,2 tys. złotych, a pompa ciepła wypompuje z portfela 5,7 tys. złotych. Zostaje jeszcze wyższa moc ładowania, za którą doładujemy salon kwotą 2,5 tysiąca złotych (100 kW dla iV 60, 125 kW dla iV 80).

Skoda Enyaq iV a Tesla Model 3, Kia e-Niro, VW ID.4

Łatwo zatem zauważyć, że kilka naprawdę niezbędnych dodatków – tempomat, podgrzewane fotele, pompa ciepła, moc ładowania – winduje nam cenę Skody Enyaq iV 60 do 197 tysięcy złotych. To niemal poziom większej (D vs C-SUV) Tesli Model 3 Standard Range, która zaoferuje nam lepszy zasięg (430 jedn. WLTP), matrycowe światła LED, znacząco lepsze przyspieszenie, wyższą moc ładowania, nie mówiąc o Autopilocie, elektrycznie otwieranym bagażniku i szklanym dachu, a to wszystko za 199 990 zł.

Z Kią e-Niro (początek segmentu C-SUV) nawet nie ma co porównywać, w nieźle wyposażonym wariancie L startujemy od 177 990 złotych.

Podobna sytuacja jest przy wersji Enyaq iV 80, która przy doposażeniu dojedzie nam do poziomu Tesli Model 3 Long Range (cena od 239 990 zł) i Volkswagena ID.4 (243 990 zł).

Dostawy auta na większą skalę mają ruszyć w II kwartale 2021 roku. W roku 2020 dostarczono (zarejestrowano) 600 egzemplarzy modelu, prawdopodobnie trafiły one głównie do oddziałów firmy:

Kompletny katalog z cenami i opcjami wyposażenia:

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 4.5]
Exit mobile version