Skoda odlicza dni do światowej premiery Skody Elroq, elektrycznego crossovera mniejszego od Skody Enyaq. Producent zaprezentował pierwsze szkice modelu bez maskowania, lokują one auto mniej więcej w połowie drogi między VW ID.3 i VW ID.4. Tymczasem chińskie media donoszą, że czeska marka rozważa wykorzystanie w swoich autach napędów hybrydowych dostarczanych przez… SAIC. Rzekomo tylko w Chinach.
Skoda Elroq w październiku
Skoda Elroq powinna konkurować bezpośrednio z Volvo XC40 i Kią Niro EV, ale czy tak będzie w rzeczywistości, dowiemy się za miesiąc, kiedy auto zostanie nam pokazane. Interesujący jest fakt, że logotypu pozbyto się nie tylko z kierownicy, lecz także z nadwozia, bo jest to „nowa identyfikacja marki” – ostał się już tylko jako zaślepka w felgach. Producent dużo opowiada o wzornictwie (Modern Solid), bo dane techniczne Skody Elroq znane są już od kilku miesięcy i nie ma w nich zaskoczeń:
Przedstawiciele Skody puszczają do nas oko, na filmie promocyjnym zaprezentowali nie tylko dokładne proporcje modelu w obecności ludzi, ale też rozmazany samochód już bez maskowania. Mocno zaślepiony przód staje się nieco wyrazistszy za sprawą dużej i ciemnej atrapy chłodnicy, światła do jazdy dziennej są czteroczęściowe, modułowe. Główne reflektory ukryto w ciemnych wnękach pod nimi:
Skoda Elroq jest autem czysto elektrycznym, tymczasem w hybrydach dzieje się więcej:
Hybrydowe Skody iV z napędami SAIC?
Ciekawszy i chyba o wiele bardziej zaskakujący jest fakt, że Skoda prowadzi rzekomo negocjacje z chińskim SAIC w kwestii wykorzystania ładowanego z gniazdka hybrydowego zespołu napędowego o nazwie DMH (ang. dual-mode hybrid), który miałby „bardziej odpowiadać potrzebom nabywców z Państwa Środka” i który pojawił się w drugiej generacji MG HS.
Dodajmy, że koncern Volkswagena ma podobny zespół napędowy, zastosowano go choćby w Skodzie Kodiaq iV, nie jest zatem jasne, czy przejście na chiński napęd to znak jego technologicznej przewagi nad rozwiązaniem niemieckim, czy może próba cięcia kosztów wobec bardzo słabej sprzedaży samochodów marki w Chinach. Jeszcze w 2018 roku Skoda sprzedała w Państwie Środka 341 000 samochodów, tymczasem w pierwszej połowie 2024 roku było to zaledwie 7 100 egzemplarzy.