Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów opublikowało najnowsze statystyki sprzedaży samochodów w Europie i Unii Europejskiej. W okresie styczeń-luty elektryki stanowiły 15,2 procent (tylko UE), w lutym było to już 15,4 procent. Rok temu przez pierwsze dwa miesiące roku wygenerowały one tylko 11,5 procent rynku, głównie przez wycofanie dopłat w Niemczech. W Polsce było to odpowiednio 3,1 (sty-lut) i 3,7 procent (luty 2025), co mówi o minimalnym sukcesie dopłat NaszEauto.
Statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie w styczniu-lutym 2025
Spis treści
W całej Europie auta elektryczne stanowiły od początku roku do końca lutego 16,9 procent, co jest wzrostem o niemal 1/3 (!) rok do roku, podczas gdy w tym samym czasie rynek aut nowych zjechał o 2,6 procent. Bardzo solidne wzrosty zanotowano w Niemczech (+41 proc.), we Włoszech (+70,9 proc.), w Holandii (+25 proc.), Szwecji (+23,8 proc.) czy Hiszpanii (+54,9 proc.). W górę wyskoczyło również Zjednoczone Królestwo (+41,6 proc.), dużych hamulcowych w Europie praktycznie nie było (Francja: -1,3 proc; źródło).
To ciekawe zjawisko, bo nie zaszło właściwie nic specjalnego, nie pojawiły się żadne dopłaty. Zaczęło jedynie obowiązywać CAFE, czyli bardziej rygorystyczne normy emisji. W marcu Unia Europejska zdecydowała się na ich poluzowanie i rozliczanie w dłuższej perspektywie czasowej, jeśli więc za ten skok odpowiada CAFE, w marcu powinniśmy zauważyć spowolnienie zamaskowane debiutem nowej Tesli Model Y.
Tesla jako marka i Tesla Model Y
Jako że statystyki często przytaczane są na dowód „upadku Tesli”, postanowiliśmy uważniej niż zwykle przyjrzeć się tej marce. Otóż w okresie styczeń-luty 2025 Tesla faktycznie „upadła”, wygenerowała zaledwie 1,1 procent rynku (rok temu: 2,1 proc), przy czym sam luty był lepszy niż rok temu. 1,1 procent to poziom tuż nad Mazdą i sporo poniżej Suzuki, czyli naprawdę nisko.
Sprzedaż samochodów z WSZYSTKIMI rodzajami napędów na terenie Unii Europejskiej. Okres: styczeń-luty 2025 (c) ACEA
Jednak teraz, w marcu – te dane od ACEA będziemy mieć dopiero za miesiąc – gdy ruszyły dostawy nowego Modelu Y, auto momentalnie wskoczyło na szczyt sprzedaży elektryków w Norwegii dla całego kwartału, chociaż dołowało przez wcześniejsze 2,5 miesiąca! Dotychczasowy lider, Toyota, która chwaliła się świetnymi rezultatami bZ4X przez pierwsze dwa miesiące, praktycznie stanęła w miejscu. Model Y zostawił w tyle wszystkich, w tym także VW ID.4, Nissana Ariyę, W ID. Buzza czy ID.7.
Podkreślmy wszak, że w danych ACEA porównujemy sytuację całej marki Tesla w okresie styczeń-luty, tymczasem statystyki dla Norwegii dotyczą poszczególnych modeli. Gdyby liczyć markami, na pierwszym miejscu w tym kwartale zdecydowanie byłby Volkswagen (źródło):
Statystyki sprzedaży aut elektrycznych w Norwegii (c) Elbilstatistikk
