Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów opublikowało statystyki maja na terenie Europy, gdy chodzi o sprzedaż samochodów nowych. Auta elektryczne stanowiły w minionym miesiącu 15,4 procent pojazdów nowych, -0,6 procent rok do roku; producenci chcieliby 25 procent, żeby mogli spełnić wymogi CAFE. W Polsce BEV-y wygenerowały 6 procent rynku w maju i 4,4 procent od początku roku do końca maja.

Samochody elektryczne w Polsce i Europie

Od początku roku przybyło w Polsce 10 477 aut elektrycznych, co oznacza wzrost o 55,3 procent rok do roku. Tylko w maju było to 2 818 egzemplarzy, +118,3 procent rok do roku. Czyli dzięki dopłacie NaszEauto coś drgnęło, ale ludzie nie byliby skorzy do zakupów, gdyby firmy nie zdecydowały się na doskonałe oferty w ramach leasingów (patrz szczególnie: marki koncernu Stellantis). Z drugiej strony: Polska nadal jest rynkiem z gigantycznym potencjałem, w maju kupiono u nas 46 641 samochodów nowych z wszystkimi rodzajami napędów (źródło). Elektryków mogłoby się sprzedawać 2-3 razy tyle i nadal ich nabywcy byliby zadowoleni. A my przy okazji dogonilibyśmy średnią unijną.

Najchętniej wybieranym elektrykiem w maju była Tesla Model Y, drugi dojechał Hyundai Inster.

Jeśli chodzi o Unię, i od początku roku, i w maju udział BEV-ów w sprzedaży samochodów z wszystkimi napędami wyniósł dokładnie 15,4 procent. Na dwóch największych rynkach europejskich (Niemcy, Zjednoczone Królestwo) sprzedaż wzrosła (+44,9 proc., +25,8 proc. r/r dla maja), na trzecim, we Francji, spadło (-18,7 proc. r/r). Ogólnie jednak wszystkie ważniejsze rynki odnotowały w maju wzrosty i… właściwie trudno znaleźć tutaj przyczynę inną niż ruszające dostawy kolejnych modeli. Z drugiej strony: dyrektywa CAFE powoduje, że producenci powinni sprzedawać około 25 procent elektryków, w przeciwnym razie nie zmieszczą się w normach emisji.

W maju Tesla zanotowała w Unii udział wynoszący 0,9 procent (-40,5 proc. r/r), poniżej Mazdy, na poziomie Mini, nieco ponad Porsche. Pozostałe kraje nieco poprawiają wynik amerykańskiego producenta, na obszarze Europy Tesla zdobyła 1,2 procent rynku, na poziomie Suzuki, nieco lepiej od Jeepa i Mazdy, gorzej choćby od Seata liczonego bez Cupry. Potwierdzają się słowa Muska, producent staje się u nas firmą niszową. Cały rynek aut z wszystkimi rodzajami napędów urósł nieco i w maju, i od początku roku w porównaniu do roku 2024. W zestawieniach cały czas widoczny jest SAIC Motor, nadal nie ma w nim BYD-a.

Nota od redakcji Elektrowozu: jesteśmy dziś na wyjeździe, grafiki przygotujemy do końca dnia.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: