Oto, co oznacza dobre planowanie strategiczne! Jeszcze parę lat temu Volkswagen naraził się całemu światu aferą dieselgate. W 2018 roku firma obrała mocny kurs na samochody elektryczne, a teraz dodatkowo ogłosiła, że planuje doprowadzić do sytuacji, w której jej elektryki będą zeroemisyjne z punktu widzenia dwutlenku węgla (ang. carbon neutral): od momentu produkcji, aż do fazy recyklingu.
Czysta energia przy produkcji baterii, czysta energia podczas jazdy
Według badań Volkswagena na przykładzie Golfa zasilanego różnymi paliwami, dzisiejsze diesle zapewniają niższą emisję dwutlenku węgla niż samochody benzynowe czy zasilane gazem ziemnym. Współczesne auta na olej napędowy mają wypadać tylko minimalnie gorzej niż hybrydy plug-in.
Volkswagen chce doprowadzić do sytuacji, w której emisja dwutlenku węgla zostanie wyzerowana (lub zrównoważona) na wszystkich etapach życia samochodu: od łańcucha dostaw i wytwarzania ogniw bateryjnych, przez produkcję i zasilanie samochodu, aż do jego recyklingu. Środkowe etapy uda się osiągnąć dzięki wykorzystaniu odnawialnej energii do zasilania fabryki w Zwickau oraz dzięki zaoferowaniu jej nabywcom aut elektrycznych.
> Volkswagen wchodzi w sektor sprzedaży energii i akcesoriów. Robi się poważnie
Innymi słowy: tam, gdzie inni upatrują problemów, tam Volkswagen szuka dodatkowych metod zarobku – bo całkiem spora liczba nabywców VW ID. może zdecydować się na kupno samochodu z abonamentem na czystą energię.
Warto dodać, że koncern Volkswagena nie jest pierwszym producentem aut, który idzie tą drogą. Fabryka BMW i3 wykorzystuje zużyte baterie samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych, żeby gromadzić w nich energię z turbin wiatrowych. Następnie energia ta wykorzystywana jest do zasilania linii montażowych.
> Co dzieje ze zużytymi bateriami z samochodów elektrycznych? Producenci mają na nie plan