W marcu 2020 roku w Szwecji wśród aut nowych samochody „eko” – elektryczne, hybrydy plug-in i zasilane gazem ziemnym – odpowiadały za łącznie 27,8 procent rejestracji. Do diesli należało 23 procent rynku. W stosunku do marca 2019, sprzedaż spadła o 8,2 procent, a więc stosunkowo niewiele.
Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych w Szwecji [marzec 2020]
Samochody elektryczne wpadają w Szwecji do większej kategorii aut pozwalających na uzyskanie bonusu środowiskowego (dopłaty), dlatego liczone są wspólnie z hybrydami plug-in o emisji niższej niż 70 gramów dwutlenku węgla na kilometr oraz autami zasilanymi gazem ziemnym. Po wyłuskaniu ich z tej kategorii dowiemy się, że w marcu 2020 zarejestrowano ich nieco ponad 3 tysiące, co stanowi 10,6 procent aut nowych (!).
Najchętniej kupowana była Tesla Model 3 (1 084 egzemplarze), Audi e-tron (315 egzemplarzy) oraz Renault Zoe (310 egzemplarzy).
Stare i uproszczone hybrydy wypadły tylko minimalnie lepiej – zagarnęły dla siebie 12,3 procent rynku (źródło).
Jeśli chodzi o samochody zelektryfikowane, Szwedzi najchętniej wybierają hybrydy plug-in (16,7 procent wszystkich modeli). Niewykluczone, że chodzi tutaj o ofertę modelową Volvo – dużo hybryd plug-in, zero elektryków – wspieraną jakąś polityką rabatową. Szwedzi wybierali bowiem Volvo S60/V60 T8 (812 egzemplarzy), Volkswagena Passata eHybrid (428 egzemplarzy) oraz Volkswagena Golfa eHybrid (427 egzemplarzy).
Przy szerszej perspektywie widać, że czas samochodów niezelektryfikowanych dobiega końca: w pierwszym kwartale 2020 roku hybrydy plug-in urosły aż o 123,5 procent, podczas gdy elektryki o 39 procent. Auta czysto spalinowe stopniowo zjeżdżają w dół: benzynowe straciły w I kwartale 2020 (vs I kw. 2019) 24,9 procent, diesle – 42,1 procent.