Firma Sono Motors, twórca samochodu Sion ładowanego z użyciem paneli fotowoltaicznych, potwierdziła chęć uruchomienia produkcji w 2019 roku. Samochód ma mieć zasięg do 250 kilometrów WLTP, ale tylko przy naładowanej do pełna baterii.
Oto Sion. Ładowanie? Słońce lub gniazdko
W wywiadzie udzielonym niemieckiemu YouTuberowi ECARIO, rzecznik prasowy Sono Motors, Julius Zimmer, potwierdził chęć rozpoczęcia produkcji Siona w 2019 roku. Według obietnicy producenta, realny zasięg Siona ma wynieść 250 kilometrów.
Auto, które byłoby ładowane wyłącznie energią słoneczną, na naszej szerokości geograficznej przejedzie od 4 do 29 kilometrów po jednym dniu ekspozycji. To już nieco gorzej:
Zasięg samochodu Sion na energii słonecznej w zależności od miesiąca (c) Sono Motors
Cena Siona ma wynieść 20 tysięcy euro, czyli równowartość 85 tysięcy złotych, z czego 17 tysięcy złotych (równowartość) ma kosztować sama bateria. Twórcy nie chcą jej jednak oddawać wraz z samochodem – trzeba spłacać ją w ramach comiesięcznego leasingu.
Dach Siona widziany od wewnątrz. W wersji dostępnej w sprzedaży ogniwa nie będą widoczne od wewnątrz – zostaną przykryte (c) Ecario
Oto cała rozmowa (w języku niemieckim):
|REKLAMA|
|/REKLAMA|