Wygląda na to, że każdy, kto zajmował się mechaniką i miał do czynienia z silnikami elektrycznymi, może zrobić sobie własny samochód elektryczny. Rosyjska Zetta opracowała prototyp o roboczej nazwie El Panda, w którym, uwaga, KAŻDE KOŁO ma swój silnik napędowy (4×4!). Do miasta, w trudne tereny, na ostrą zimę – ideał!
Rosyjski samochód elektryczny
Rosyjski samochód elektryczny waży 555 kilogramów, jej dopuszczalna ładowność to 820 kilogramów. Samochód ma baterie LiFePO4 o pojemności 10 kilowatogodzin (kWh), które pozwalają na przejechanie maksymalnie 200 kilometrów, a realnie zapewne około 80-120 km na jednym ładowaniu.
Projektant przewidział kilka możliwych wersji nadwoziowych auta. Do testów wybrano tę najwyższą i najprostszą konstrukcyjnie. Samochód ma niecałe 3 metry długości i przewiezie albo 2 dorosłych plus dwójkę małych dzieci, albo też dwójkę dorosłych i trochę bagażu.
Maksymalna szybkość El Panda to 80 kilometrów na godzinę. Samochód wydaje się być idealny do miasta – ale powinien poradzić sobie też w trudnym syberyjskim terenie.
Wideo z pracy nad samochodem i z jazdy nim można obejrzeć na YouTube:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|