Rivian najpierw pochwalił się elektrycznym pickupem R1T z potężną baterią, a dziś idzie za ciosem: firma zaprezentowała elektrycznego SUV-a R1S zbudowanego na tej samej platformie. Siedmioosobowe auto nie dość, że wyróżnia się stylistycznie, to ma utrzymać parametry pickupa.
Rivian R1S: elektryczny SUV-mocarz
Rivian R1S – tak samo, jak pickup – ma posiadać cztery niezależne silniki o mocy maksymalnej 200 KM (147 kW) na koło. Łączna moc zestawu ma wynieść od 408 KM (300 kW), przez 710 KM (522 kW) aż do 764 KM (562 kW). Wersje z bateriami o pojemności 105 i 135 kWh będą mogły przewieźć do 7 pasażerów. Największa bateria o pojemności 180 kWh potrzebuje tyle przestrzeni, że do auta ma się zmieścić tylko 5 osób.
> Elektryczny pickup Rivian R1T w cenie ~230 tysięcy złotych [netto, równowartość] – ale mocarz!
W porównaniu do pickupa nie zmieniło się przyspieszenie (4,9, 3 lub 3,2 s), minimalnie wzrósł natomiast zasięg auta. Wersja z najmniejszą baterią 105 kWh ma przejeżdżać na jednym ładowaniu „386+” kilometrów, z większymi odpowiednio „499+” (135 kWh) i „660+” kilometrów (180 kWh). Warto przy okazji zauważyć, że samochód osiąga wyniki gorsze niż Tesla: Model X 100D z baterią o pojemności 100 kWh jest w stanie przejechać 475 km.

Największe zasięgi osiągane przez samochody elektryczne. Tesla Model X jest w ścisłej czołówce (c) www.elektrowoz.pl
Samochód ma ważyć 2,65 tony i będzie w stanie pociągnąć przyczepę o masie do 3,5 tony. Już sam przedni bagażnik powinien wystarczyć na spakowanie się na krótki wyjazd, zaoferuje on bowiem 330 litrów pojemności. Cenę Riviana R1S ustalono na poziomie 72,5 tysiąca dolarów, co oznacza równowartość 270-280 tysięcy złotych netto. Auto ma się pojawić w sprzedaży pod koniec roku 2020 – dokładnie w tym samym czasie, gdy na rynku zadebiutuje pickup R1T.