Francuski Renault jest mocno obecny w Rosji, więc po napaści Rosji na Ukrainę i międzynarodowych sankcjach na agresora, sytuacja przedsiębiorstwa stała się trudna. Dlatego Francuzi rozważają podział podobny do tego, który niedawno przeprowadził Ford: wydzielenie części zajmującej się samochodami elektrycznymi do innej spółki.

Elektryki osobno, żeby były bezpieczniejsze

Rosja słabnie, spora część świata wspomaga Ukrainę, ale wynik konfliktu nie jest przesądzony. Rosjanie wielokrotnie w historii zarzynali swoich sąsiadów i nigdy nie ponosili z tego powodu większych konsekwencji, jednak tym razem cywilizowany świat normalnych ludzi może nie wytrzymać. Renault ma obecnie do wyboru albo utrzymać obecność w Rosji (Renault Russia, AvtoVAZ) i narazić się na międzynarodowe sankcje, albo też zniknąć stamtąd całkowicie, choć jest to dla producenta drugi największy rynek pod względem sprzedaży.

Niezależnie od obranej drogi Francuzi na tym stracą, a tarapaty finansowe mogą być tak potężne, że zdemontują przedsiębiorstwo.

Wykrojenie z Renault firmy zajmującej się samochodami elektrycznymi (porównaj: Ford Model e + Ford Blue) może pozwolić jej na uniknięcie bankructwa, gdy Rosja ukradnie majątek Renault Russia i AvtoVAZ. Do tej samej spółki trafiłoby też Mobilize, przedsiębiorstwo zajmujące się usługami carsharingu oraz pojazdami doń. Nowa firma miałaby siedzibę na terenie Francji, przejęłaby całe elektryczne know-how producenta, spekuluje się również, że mogłaby zadebiutować na giełdzie (źródło).

Gdyby w Renault pozostały wyłącznie napędy spalinowe, okrojona firma-matka miałaby przed sobą sporo lat życia, lecz byłoby to powolne i nieuniknione chylenie się ku upadkowi. Mimo chwilowego zawahania, Europa raczej nie zechce wrócić do spalania ropy naftowej, bo to oznaczałoby, że ponownie znalazła się na łasce i niełasce Rosji.

Zdjęcie otwierające: slajd prezentujący oddziały i ważne dla Renault rynki na świecie (c) Renault, 2021

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: