Kilka dni temu ruszyły dostawy Rivianów R1S, elektrycznych SUV-ów amerykańskiego producenta. Nabywcy i przedstawiciele mediów na razie opowiadają o samochodzie w samych superlatywach, chwalą go za dynamikę, wyposażenie, zasięg: Rivian R1S ma przejeżdżać więcej niż wynika z procedury EPA, czyli ponad 316 mil/509 kilometrów. 

Rivian R1S, wrażenia właścicieli

Zacznijmy od krótkiego wstępu, przedstawienia modelu: Rivian R1S to SUV segmentu F, minimalnie krótszy (5,1 m długości, 3,08 m rozstawu osi) ale szerszy i wyższy niż Mercedes EQS SUV. Ma cztery silniki, napęd na obie osie (2+2), najmocniejsza wersja do 97 km/h według deklaracji producenta przyspiesza w 3 sekundy, jego bateria ma pojemność 135 kWh, zasięg według procedury EPA wynosi 509 kilometrów. W trzech rzędach siedzeń mieści się w sumie 7 osób (2+3+2), oparcia składają się do zupełnie płaskiej podłogi.

Użytkownicy deklarują, że samochód pokonuje „więcej niż wynika z EPA”, pojawiają się deklaracje dotyczące 320 mil/515 km czy nawet 332 mil/534 kilometrów zasięgu (źródło). Jeden z właścicieli mówi o średnim zużyciu energii wynoszącym 27,5 kWh/100 km na terenowych oponach, co oznacza około 490 kilometrów zasięgu (źródło). Nabywcy R1T, elektrycznego pickupa z tym samym zespołem napędowym, twierdzą, że to niemożliwe, bo oni z reguły nie osiągają wartości EPA.

Rivian R1S chwalony jest za dużą przestrzeń bagażową z tyłu, z przodu i w kabinie, gniazdko w bagażniku, dodatkowe wyposażenie w rodzaju szklanego dachu czy przenośnego głośnika Bluetooth w tunelu środkowym (wideo poniżej). Pozytywne opinie zebrała też sztuczna skóra („nieodróżnialna od naturalnej”) i komfortowe fotele (wliczając spanie w nich, źródło), choć o nich opowiadano na przykładzie R1T. Oprogramowanie samochodu posiada tryb wojownika ninja odpowiadający Trybowi Wartownika w Teslach. Pozwala też na pozostawienie włączonej klimatyzacji, by zadbać o zwierzę pozostawione w kabinie na czas postoju.

Więcej opinii powinno pojawić się w nadchodzących dniach, bo dostawy wystartowały w minionym tygodniu. Cena Riviana R1S startuje obecnie od 92 000 dolarów netto, równowartości 436 000 złotych, ale czas oczekiwania to ponad rok. Producent deklaruje, że dostawy wystartują pod koniec roku 2023, prosi o uiszczenie opłaty rezerwacyjnej w wysokości 1 000 dolarów i nie gwarantuje, że finalna cena się nie zmieni (konfigurator TUTAJ).

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: Rivian R1S ma na rynku tylko jednego bezpośredniego konkurenta, jest nim Mercedes EQS SUV. Porównując obydwa auta na papierze dochodzimy do wniosku, że produkt Riviana jest intrygujący, świeży, zaawansowany technologicznie, zaskakujący, podczas gdy EQS SUV jest po prostu tradycyjny i typowy. 

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]