Volvo EX30 bije w Europie rekordy popularności a w takich przypadkach statystyka jest nieubłagana. Pojawiła się grupa ludzi, którym samochód sprawia problemy. Niektórzy brytyjscy właściciele modelu skarżą się na niedziałające czy wręcz uszkodzone systemy multimedialne, brak informacji o zasięgu, gubione profile użytkowników czy nawet włączające się bez powodu systemy hamowania awaryjnego (!). Autocar utrzymuje, że część niezadowolonych nabywców zdecydowała się na zwrot samochodu.
Aktualizacja 2024/07/22, godz. 16.09: od polskiego oddziału Volvo otrzymaliśmy informację, że „spośród dostarczonych w Zjednoczonym Królestwie ponad 4 500 samochodów mniej niż 0,5 procent właścicieli zdecydowało się na jego zwrot. Jeszcze mniejszy odsetek był związany z kwestiami oprogramowania” oraz „Brytyjczycy należą do narodów najczęściej zwracających towary zakupione online (aż 53 procent)”, bo „w Zjednoczonym Królestwie (w odróżnieniu od innych rynków) samochody sprzedawane są online, w związku z czym konsument ma prawo do zwrotu pojazdu”.
Wady Volvo EX30 w pierwszej partii modelu
Brytyjski portal wśród kłopotów z EX30 wymienia (oprócz powyższych) także brak reakcji na wduszanie przycisków na kierownicy, brak możliwości ładowania, wadliwe ekrany centralne, wyświetlany niewłaściwy czas i zasięg, awarie w systemach wspomagania kierowcy. Egzemplarz Volvo EX30 z parku prasowego, którym mieliśmy przyjemność jeździć, faktycznie nie chciał uzupełniać energii na ładowarkach Ekoenu przy Lotnisku Chopina, co przyprawiło nas o niewielki ból głowy.
Z najmniejszym Volvo jest taki kłopot, że w jego starszych braciach za sporą liczbę kluczowych funkcji odpowiadają fizyczne przyciski, tymczasem w EX30 niemal wszystko obsługiwane jest z poziomu ekranu centralnego. Wykorzystanie Android Automotive niewiele pomaga, bo system i tak musi zostać dopasowany przez producenta do samochodu. Oprogramowanie pierwszych elektrycznych Volvo XC40 właściwie nie wychodziło logicznie poza ekran, do fizycznych podsystemów auta (wyjątek: klimatyzacja), tymczasem w EX30 nawet zmianę trybu pracy świateł czy otwarcie schowka przed pasażerem załatwia się na ekranie centralnym.
Brytyjski przedstawiciel producenta potwierdza sytuację i podkreśla, że zwrotu samochodu dokonała bardzo niewielka liczba właścicieli. Volvo przyjęło te egzemplarze i „nadal jest motywowane przez pozytywny oddźwięk ze strony nabywców”. Konfigurator modelu wyłączono tymczasowo na dwa tygodnie, ponieważ 8 lipca został zaktualizowany do rocznika modelowego (2025).
W Polsce nie słychać o poważniejszych problemach z modelem, natomiast już 19 czerwca producent zareagował na nadchodzące cła na chińskie samochody elektryczne i podniósł ceny Volvo EX30 o kilka tysięcy złotych: