Emmanuel Macron będzie pierwszym prezydentem na świecie, którego służbową limuzyną stanie się samochód elektryczny: DS No. 8 (pol. DS nr 8), który marka DS Automobiles zapisuje w stylizowanej formie jako DS N°8. Samochód powstał na platformie STLA Medium, dostępny jest z dwiema pojemnościami baterii 73,7 lub 97,2 kWh oraz napędem na przód (obydwa akumulatory) lub obie osie (tylko większa bateria). Polskie ceny DS No. 8 zaczynają się od 249 000 złotych.
DS No. 8, nowy samochód prezydenta Francji
Emmanuel Macron przyjechał nowym DS No. 8 na obchody zakończenia II wojny światowej. Auto zostało polakierowane na „szafirowy odcień niebieskiego”, panele świetlne na atrapie chłodnicy mają barwy Republiki Francuskiej. Kokpit i przednie drzwi zostały wykończone wykładziną z barwionej żytniej słomy, panele drzwi obito satyną zaprasowaną w zakładki (plisowaną), tapicerkę foteli wykonano z alcantary i skóry Nappa z wzorem nawiązującym do bransolety zegarka, na drzwiach i desce rozdzielczej pojawiły się też białe przeszycia (źródło).
Prezydencki DS No. 8 został opancerzony przez firmę Centigon. Jego dane techniczne nie są znane, wiadomo tylko, że baterię dostarczyła francuska Automotive Cells Company. To przedpremierowy pokaz modelu, bo jego dostawy rozpoczną się we wrześniu 2025 roku, chociaż nawet w Polsce media mogły zobaczyć auto już w styczniu bieżącego roku.
DS No. 8 w wersji nieprezydenckiej powstaje na platformie STLA Medium w architekturze 400 V i dostępny jest z silnikami o mocy 169 kW/230 KM (FWD, bateria 73,7 kWh), 180 kW/245 KM (FWD 97,2 kWh) oraz 257 kW/350 KM (AWD 97,2 kWh). Modele oferują chwilowe zwiększenie mocy („boost”) o odpowiednio 30, 35 i 25 KM. Wariant z dużą baterią i napędem na przód deklaruje maksymalnie 750 jednostek WLTP na jednym ładowaniu, do 641 kilometrów w trybie mieszanym, do 450 kilometrów przy 120 km/h i do 345 kilometrów przy jeździe z szybkością 140 km/h [wstępne obliczenia redakcji Elektrowozu].
Auto należy do segmentu D-SUV, ma 4,82 metra długości. Jego konfigurator dostępny jest TUTAJ.
