Prezes firmy Panasonic, Kazuhiro Tsuga, określił Muska mianem „geniusza, który sprzeciwia się zdrowemu rozsądkowi i może być zbytnim optymistą”. Panasonic i Tesla toczą właśnie rozmowy nad powiększeniem fabryki ogniw w Nevadzie (Stany Zjednoczone) produkującej ogniwa Li-ion do Tesli Model 3 i Y.
Elon Musk = geniusz, który prze do wyznaczonego przez siebie celu
Podczas konferencji dla startupów Tsuga określił Muska mianem „geniusza”, ponieważ tylko osoby tej kategorii potrafią trzymać się swojej wizji. Może to ich jednak wpędzić w kłopoty, ponieważ nie zawsze posługują się zdrowym rozsądkiem, a ewentualne przeszkody starają się sforsować za wszelką cenę. „W porównaniu z wizją większość rzeczy tak naprawdę nie ma znaczenia”.
Prezes Panasonika wyznał, że nie potrafiłby naśladować szefa Tesli. Zalecił też, by nikt inny tego nie próbował, informuje Automotive News (źródło).
Panasonic i Tesla współpracują nad ogniwami Li-ion od ponad 10 lat. Jeśli wierzyć oświadczeniom japońskiego producenta, kooperacja ta była niezbyt udana. Pierwszy zysk z fabryki działającej na terenach Tesli pojawił się dopiero na początku 2020 roku. Również Elon Musk narzekał na swego partnera biznesowego, który mimo obietnic nie był w stanie nadążyć z produkcją ogniw do Modelu 3:
> Produkcja Tesli 3 ograniczona przez wydajność fabryki baterii. Tylko 24 GWh / rok
Z tego powodu w Teslach Model 3 wytwarzanych w Chinach stosowane są ogniwa dostarczane przez LG Chem i CATL. Nie jest jasne, czy stosowana jest w nich ta sama chemia katod (NCA), którą wykorzystuje amerykańskie warianty auta. Wiadomo natomiast, że w Państwie Środka kalifornijski producent eksperymentuje też z ogniwami litowo-żelazowo-fosforanowymi.
> Tesla chce rozpocząć w Chinach sprzedaż Tesli Model 3 SR+ z bateriami LiFePO4
Zdjęcie otwierające: Elon Musk podczas Autonomy Day (c) Tesla, 2019
Zbych
