Państwowa Straż Pożarna w Gdańsku opublikowała zdjęcie i film z akcji gaszenia Forda Mustanga Mach-E przy ul. Hallera. Właścicielowi współczujemy, natomiast zdarzenie jest ciekawym przykładem obalającym za jednym zamachem kilka mitów, które rozpowszechniają ignoranci na YouTube (np. Miłośnicy czterech kółek – zrób to sam). Przyjrzyjmy im się.
Aktualizacja 2023/05/29, godz. 16.33: dodaliśmy cytat o wnętrzu i stopionych plastikach pod maską.
Aktualizacja 2023/05/31, godz. 9.41: zaktualizowaliśmy czasy działania (1,5 h, 3 h) za PSP w Gdańsku.
Pożar samochodu elektrycznego w Gdańsku
Najpierw fakty: w akcji brało pięć jednostek (wozów) straży pożarnej. Samochód się nie ładował, pożar był w obrębie baterii (przed tylną osią). Gaszenie trwało kilkadziesiąt minut, kolejne kilkadziesiąt minut trwało monitorowanie, czy temperatura auta się nie podnosi. Z relacji zamieszczanych na Facebooku wynika, że elektryk nie trafił do kontenera, bo uznano, że nie ma takiej potrzeby – pojazd czekał na lawetę, żeby odjechać w dozorowane miejsce. Według relacji rzecznika Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku cytowanej przez Trojmiasto.pl, „wnętrze auta było nietknięte, pod maską trochę stopionych plastików”.
Palący się Ford Mustang Mach-E (c) KM PSP w Gdańsku / Twitter
Teraz mity. Gdy fotografowałem ID. Buzza na ulicach Wrocławia, starszy wiekiem przechodzień usiłował przekonać mnie, że auto zaraz wybuchnie, a kula ognia będzie miała dziesiątki (setki?) metrów średnicy i wypali wszystko w okolicy. Wspomniany ignorant z YouTube’a też twierdzi, że pożaru samochodu elektrycznego „nie da się zgasić przez wiele, wiele godzin”. W tym przypadku akcja gaszenia trwała 1,5 godziny, polewanie trwało kolejne 3 godziny. Ford Mustang Mach-E przetrwał w niezłym stanie.
Według relacji straży pożarnej słynny Mercedes EQA (patrz TUTAJ) gaszony był przez kilkadziesiąt minut, a cała akcja trwała 21 godzin, bo doliczono do niej czas, gdy auto spoczywało w kontenerze z wodą. Przedstawiciel niemieckiego Stowarzyszenia Straży Pożarnych mówi o pracy (cała akcja, nie tylko gaszenie) przez 2-3 godziny i 10 000 litrach wody.
Reasumując: pożary samochodów elektrycznych są do ugaszenia. Mogą jednak wymagać większej liczby wozów i na pewno potrzebują większej ilości wody.
Pożary samochodów elektrycznych – mity vs fakty
Mit nr 2. Samochody elektryczne „palą się ciągle”, „zapalają się bez przerwy”. Ta informacja też jest powtarzana jak mantra, tymczasem, choć media śledzą temat, bo „się klika”, ostatnia akcja tego rodzaju miała miejsce dwa miesiące temu, właśnie przy Mercedesie EQA. „Ciągle, bez przerwy” kontra „dwa miesiące temu”. Jeżeli ta częstotliwość zostanie utrzymana, w tym roku dojdzie do 6 pożarów samochodów elektrycznych przy taborze liczącym ponad 40 000 sztuk, bez autobusów czy skuterów. Żeby utrzymać statystyki z zeszłego roku – jakkolwiek absurdalnie by to nie zabrzmiało – musiałoby dochodzić do jednego pożaru co około 3-4 tygodnie.
Jeśli wejdziemy do Wiadomości Google (TUTAJ), zauważymy, że pożary elektryków są chętniej eksponowane. Ten pożar Forda Mustanga Mach-E w Gdańsku ma podobną ekspozycję, jak pożar na S8 ze słupem dymu widocznym z odległości kilku kilometrów oraz wypadkiem i pożarem, w którym zginął człowiek. Ludzie i media są złaknione informacji o palących się autach elektrycznych, Google samo z siebie uzupełnia „elektrycznego” po wpisaniu słowa „samochodu”:
Nota od redakcji Elektrowozu: jesteśmy dalecy od bagatelizowania jakiegokolwiek zdarzenia tego rodzaju. Ale nie dajmy się ogłupiać pseudoekspertom z YouTube’a, domagajmy się faktów i liczb. Tylko tyle i aż tyle.
Rozbawił nas komentarz Pana Bronka:
Nie przegap nowych treści, OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:Specjalnie kupiłem już trzeciego elektryka aby wymusić odszkodowanie za spalony dom, pola i infrastrukturę. To nie jest jednak skuteczna metoda. Miałem kiedyś pewne francuskie auto ICE i mi się ono zapaliło samo od tylnej szyby jej ogrzewaniem włączonym samoistnie i do takiej temperatury że zapaliła się uszczelka . Drugi francuz innej marki (zbieg okoliczności) zapalił oponę od zablokowanych klocków.
Mam więc doświadczenie z palącymi się autami i czekam, zmieniam szukam … A tu nic.
Jeśli chcesz wynagrodzić Czytelników, którzy są niezawodni w niesieniu pomocy na Forum Elektrowozu, możesz kupić Teslę korzystając z któregoś z tych linków polecających: 7/ nabrU, 8/ ciastek, 9/ ELuk.
Zasady zabawy znajdziesz TUTAJ.
