Wszystkie dostarczone dotychczas Polestary 2 – 2 200 sztuk na całym świecie – muszą wrócić do serwisu ze względu na „krytyczne” błędy w oprogramowaniu. Samochody potrafią niespodziewanie wyłączyć się podczas jazdy, niekiedy bez informowania o jakimkolwiek problemie.

Akcja serwisowa Polestara 2

W Szwecji sprzedano 600 egzemplarzy elektryka, błąd wystąpił na razie u trzech nabywców auta. Awaria powoduje, że przestaje działać układ napędowy i samochód staje – czy to na podjeździe, czy na środku autostrady. Reset nie pomaga, pojazd wymaga transportu do serwisu.

Plusem jest to, że problem nie dotyczy hamulców, układu kierowniczego ani reszty systemów, więc autem można bezpiecznie zjechać na pobocze. Minusem, że niektórzy czekają na naprawę od ponad miesiąca, donosi portal InsideEVs (źródło).

Nieoficjalnie mówi się, że awaria wystąpiła nie w trzech samochodach w Szwecji, lecz w ponad trzydziestu w Szwecji i Norwegii. Być może właśnie dlatego Polestar rozpoczął zdecydowane działania i wzywa do serwisów wszystkie dostarczone egzemplarze modelu, donosi szwedzki Dager Industri (źródło).

Nie jest do końca jasne, dlaczego nie zdecydowano się na diagnostykę i aktualizację software’u online (over-the-air, OTA). Być może jest to błąd sprzętowy, który wymaga wymiany pewnego podzespołu? A może Polestar jest kolejnym producentem, który obiecuje więcej niż potrafi?

> Aktualizacje online (OTA) w Porsche Taycan? Tylko drobnostki. Większe update’y wyłącznie w serwisach

Dział PR firmy twierdzi, że to efekt sklasyfikowania błędu jako „wysoce krytycznego dla bezpieczeństwa”. Jednak gdy w Tesli Model 3 pojawiły się doniesienia o słabym działaniu hamulców, rozwiązaniem było właśnie błyskawiczne udostępnienie aktualizacji oprogramowania, która zwiększyła siłę hamowania.

Polestar 2 nie będzie na razie oferowany w Polsce. Ale ten sam zespół bateryjno-napędowy pojawi się w Volvo XC40 P8 Recharge, którego produkcja wystartowała w fabryce w Gandawie (Belgia):

> Volvo rozpoczyna produkcję Volvo XC40 Recharge P8. Dostawy ruszą jeszcze w październiku

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: to zdarzenie po raz kolejny potwierdza tezę, że choćby serce wyrywało się nam z piersi, warto poczekać, aż inni sprawdzą, czy pierwsza partia samochodów nie ma przypadkiem błędów. 😉

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: