Niemiecki tygodnik motoryzacyjny Automobilwoche dotarł do informacji na temat nowych samochodów elektrycznych BMW z linii „Neue Klasse”. Auta mają trafić na rynek w 2025 roku, aktualnie noszą robocze nazwy NA0 oraz NA5. Choć z wcześniejszych informacji wynikało, że powstaną na uniwersalnych platformach, teraz mówi się o „zupełnie nowym podejściu do konstruowania pojazdów”.
BMW NA0, BMW NA5, Neue Klasse – co wiemy, czego nie wiemy
Wzmianka o „zupełnie nowym podejściu” to cytat z Franka Webera, członka zarządu BMW ds. rozwoju, który mówi nie o platformach aut spalinowych mogących przy okazji wykorzystać napędy elektryczne, lecz odwrotnie, o modelach elektrycznych, które pozwolą też na zastosowanie silników spalinowych.
Od zeszłego roku wiadomo, że BMW z linii Neue Klasse wykorzysta architekturę 800-woltową pozwalającą na ładowanie z mocą dochodzącą w szczycie do 350 kW. W nowych samochodach bateria ma być instalowana w „nowy sposób”, by zwiększyć wydajność chłodzenia i sprawić, by utrata zasięgu zimą była „niegodna wzmianki”, twierdzi Automobilwoche. Zasięg nadchodzących elektryków BMW ma być „porównywalny do zbliżonych modeli spalinowych”.
Gdy chodzi o uzupełnianie energii, niemiecki producent planuje polegać na ładowaniu i nie myśli o stacjach wymiany baterii, ponieważ jest to „niewskazane z jego punktu widzenia”. Zamiast tego firma chce się skupić na recyklingu zużytych ogniw oraz rozwoju akumulatorów ze stałym elektrolitem (SSB). Pierwsze auta BMW z linii Neue Klasse wyjadą z fabryki na Węgrzech, w następnym mają być produkowane w zakładach w Monachium (Niemcy). Fabryka zlokalizowana przy centrali może zajmować się BMW NA5, sedanem opartym na serii 3, ponieważ to właśnie tam wytwarzane jest BMW i4:
Zdjęcie otwierające: kadr z dnia zapowiedzi Neue Klasse w 2021 roku. Na zdjęciu prezes BMW, Oliver Zipse (c) BMW