Od początku 2022 roku oferowane Peugeoty e-208 i e-2008 będą miały zasięgi większe niż dotychczas. e-208 ma oferować do 362 jednostek WLTP, 309 kilometrów w trybie mieszanym, jego większy brat, Peugeot e-2008 osiągnął 342 jednostki, 292 kilometry w trybie mieszanym.
Bateria i silnik bez zmian, są nowe felgi, inne przełożenie i nowa pompa ciepła
Zespół bateryjno-napędowy niemal nie uległ zmianom, nadal mamy silnik o mocy 100 kW/136 KM i momencie obrotowym 260 Nm napędzający przednie koła oraz chłodzoną cieczą baterię mieszczącą 45 (50) kWh energii. Piszemy „niemal”, bo Stellantis chwali się „ulepszeniami mechanicznymi” z nowym przełożeniem, co oznacza, że auto może minimalnie stracić na dynamice, ale zaoferować nieco lepszy zasięg na jednym ładowaniu.
Samochody będą standardowo wyposażane w opony o niższych oporach toczenia (A+) oraz nową pompę ciepła z czujnikiem wilgotności zamocowanym w górnej części przedniej szyby, żeby precyzyjniej kontrolować zużycie energii na ogrzewanie kabiny.
Koncern chwali się, że te wszystkie optymalizacje pozwalają na wyższy zasięg o 22 jednostki według procedury WLTP oraz nawet o 40 jednostek więcej podczas jazdy miejskiej przy temperaturach bliskich zera. Obecna generacja Peugeota e-2008 naszego Czytelnika potrzebowała około 17-18 kWh/100 km przy tej temperaturze i przejeżdżała mniej więcej 220-230 kilometrów [obliczenia www.elektrowoz.pl]. Gdyby okazało się, że przyszłoroczny wariant zaoferuje 250-270 kilometrów zimą, różnica byłaby zauważalna.
Odświeżone wersje samochodów mają być oferowane od początku przyszłego roku (źródło).
