Władze Paryża nie boją się walki o czyste powietrze. Miasto właśnie zapowiedziało chęć wyrzucenia z metropolii diesli od 2024 roku, a pozostałych samochodów spalinowych – do 2030 roku. Prezydent Francji zapowiedział ponadto wygaszenie wszelkich zniżek na samochody napędzane olejem napędowym od początku 2018 roku.
Dieslem do Paryża? Może być problem
Intencje władz Paryża są jasne: od 2024 roku miasto chce zakazać diesli, od 2030 – aut spalinowych, a w 2050 Paryż chce osiągnąć całkowitą neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla (CO2).
> Jaki samochód elektryczny WARTO KUPIĆ? Które samochody elektryczne 2017 są TANIE i godne uwagi, a które drogie? PODPOWIADAMY
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Należy tutaj wszak dodać, że „zakaz” nie został jeszcze przekuty w prawo. Nie wiadomo, czy od 2024 roku w mieście zostanie zakazana sprzedaż samochodów z silnikami Diesla, czy może zostanie wprowadzony całkowity zakaz poruszania się dieslami po ulicach miasta. Wiadomo natomiast, że Paryż do swojej inicjatywy zaprosił jeszcze dwa inne francuskie miasta.
> Elon Musk niemal się ROZPŁAKAŁ, gdy usłyszał, ile kosztuje prąd w Australii [WIDEO]
Oprócz tego prezydent Francji, Emmanuel Macron, zapowiedział, że od 2018 roku znikną wszelkie zniżki na samochody spalinowe zasilane olejem napędowym. Warto bowiem pamiętać, że Europa jest królestwem diesli za sprawą badań, które kilkanaście lat temu dowodziły, że silniki Diesla są ekonomiczniejsze i bardziej ekologiczne od samochodów zasilanych benzyną.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Dodatkowe informacje: Fin du diesel et de l’essence: ce que Paris propose vraiment
