Na Iksie pojawiły się informacje, że z linii produkcyjnej w Giga Shanghai (Chiny) zaczęła zjeżdżać Tesla Model Y 6 miejsc. Auto zostało ponoć powiększone, szacunki mówią o dodatkowych 15-20 centymetrach długości. Jeśli informacje okażą się prawdą, wariant powinien pojawić się w konfiguratorach (chińskim, indyjskim, również europejskim?) lada dzień a jego dostawy powinny ruszyć nie później niż w czwartym kwartale 2025 roku. Co pasuje do niektórych wcześniejszych przecieków.

Aktualizacja 2025/07/16, godz. 13.58: nowa Tesla Model YYY – sugestia takiej nazwy pojawiła się na klapie samochodu; to nie jest oficjalna informacja – ma mieć 4,976 metra długości, 3,04 metra rozstawu osi, 1,668 metra wysokości i 1,92 metra szerokości. Rozmiary lokują samochód w segmencie E-SUV, co czyni z Modelu YYY konkurencję dla Modelu X. Zdjęcia auta opublikował na Iksie Tsla Chan (źródło):

Poniżej znajduje się pierwotna wersja wpisu, sprzed aktualizacji:

Tesla Model Y Juniper 6 miejsc już w produkcji?

W pierwszej połowie roku Tesla miała zaprezentować „tanie Tesle”, które, w zależności od podającego informacje źródła, miały być „okrojonymi Teslami Model Y” lub też „zupełnie nowymi, mniejszymi wariantami samochodów”. Do żadnej prezentacji nie doszło, jednak z wypowiedzi różnych przedstawicieli producenta dało się wywnioskować, że Tesla pracuje nad autem, które będzie odchudzone, ale w taki sposób, by nabywca nie czuł, że kupuje coś znacząco gorszego. Równolegle mówiło się o wersji posiadającej więcej niż 5 miejsc.

Jeśli plotki o wariancie sześciomiejscowym się potwierdzą, producent wpisałby się w trend, który od dawna eksploatują firmy z Chin. Czyli zacząłby sprzedawać coś, co daje rodzinom swobodę planowania więcej niż dwójki dzieci bez martwienia się o to, czy znajdą samochód, który zmieści trzecią i (oczywiście!) czwartą pociechę. Biorąc pod uwagę, że Tesla właśnie rozpoczęła sprzedaż aut w Indiach, gdzie przedstawiciele segmentu C-SUV bywają nazywani „dużymi autami rodzinnymi”, wszystko łączy się spójną całość: producent potrzebuje modelu przestronnego, z możliwie dużą liczbą siedzisk, ale niezbyt drogiego.

Kabina Tesli Model Y sprzed faceliftingu; zdjęcie ilustracyjne (c) Tesla

Nieco dłuższe nadwozie i rezygnacja z kanapy na rzecz samodzielnych foteli w drugim rzędzie mogłaby sprawić, że ciasna Tesla Model Y 7 miejsc faktycznie stałaby się przestronną, całkiem wygodną Teslą Model Y 6 miejsc. O baterii i zespołach napędowych możemy tylko gdybać: jeśli ma być tanio, to napęd na tył i normalna bateria LFP. Jeśli ma być zasięgowo, to większa bateria. Jeżeli ma być wreszcie bez wyraźnej utraty na dynamice, to duża bateria i napęd na obie osie, dokładnie tak, jak w wariancie 7-miejscowym.

Do końca roku „najbardziej niezwykłe demo w historii” Tesli

Elon Musk zamieścił na Iksie tajemniczy wpis, w którym stwierdza, że wyszedł właśnie ze studia projektowego Tesli i że do końca roku firma pokaże coś „najbardziej niezwykłego w CAŁEJ swej historii”:

Wypowiedź podpinamy pod wątek o Tesli Model Y, ponieważ jedna z sugestii mówi, że może chodzić o vana w stylu Cybertrucka. Pojawiają się też domysły, że oto nadchodzi produkcyjny wariant Tesli Roadster. Lub Cybertruck przeznaczony na rynki inne niż Stany Zjednoczone. Lub – to chyba najbardziej szalona z opcji – jakieś auto osobowe, na przykład kopia DeLoreana DMC-12, wykonana z użyciem technologii z Cybertrucka, czyli jeżdżąca i niesprawiająca problemów z napędem, elektroniką, zawieszeniem, …

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: