Domagoj Dukec, szef działu projektowego BMW, ujawnił, jak miał wyglądać następca BMW i8, model wywodzący się z BMW Vision M Next. Samochód nosił robocze oznaczenie BMW I16, jego projekt był gotowy po mniej niż 12 miesiącach, ale covidowy rok 2020 sprawił, że pojazd nigdy nie trafił do produkcji. Dane techniczne BMW I16 w poniższej postaci nie są znane i nie wiadomo, czy kiedykolwiek je poznamy.
Tak miał wyglądać następca BMW i8
Zacznijmy od protoplasty. BMW i8 to ładowana z gniazdka hybryda, która wyposażana była w trzycylindrowy turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1,5 litra oraz baterię o pojemności 11,6 kWh (~9,6 kWh; ostatnie egzemplarze). Silnik elektryczny miał 98 kW/133 KM mocy, łączna moc całego zespołu napędowego wynosiła 275 kW/374 KM, sumaryczny moment obrotowy to 570 Nm. Samochód ważył 1,54 tony, do 100 km/h powinien rozpędzać się w 4,6 sekundy, o ile tylko bateria nie była zbyt mocno rozładowana.
Tak jak wspomnieliśmy, z opisu szefa działu projektowego BMW wynika, że następca BMW i8 roboczo nazwany BMW I16 wywodził się z BMW Vision M Next. Łatwo dostrzec, że z konceptu zapożyczono m.in. kolorowe akcenty z tyłu, ale sylwetkę mocno stonowano:
Pokazany w 2019 roku BMW M Vision Next miał mieć już 441 kW/600 KM mocy i rozpędzać się do 100 km/h w 3 sekundy. Jego zasięg w trybie elektrycznym wynosił 100 jednostek NEDC, co powinno przełożyć się na 67 kilometrów realnie w trybie mieszanym lub niemal 80 jednostek WLTP. Czy BMW I16 otrzymałby właśnie taki zespół napędowy, trudno powiedzieć. Dukec zdradził tylko, że auto powstawałoby z użyciem kompozytowej struktury BMW i8.
Prace nad BMW I16 wstrzymano w roku 2020, gdy po latach prosperity – rok 2019 był okresem rekordowej sprzedaży samochodów na świecie – w życie weszły covidowe obostrzenia, salony mogły działać tylko wirtualnie, ludziom zalecano siedzenie w domach. Produkcję BMW i8 zakończono w czerwcu 2020 roku.