Elektryczny Opel Corsa. Choć na jego temat wiemy niemal wszystko, dopiero dziś odbyła się oficjalna premiera samochodu. Symptomatyczne jest to, że nowa generacja auta zapowiadana jest najpierw w wersji elektrycznej, chociaż mają być dostępne także warianty spalinowe. Cena Opel Corsa-e rozpoczyna się w Polsce od 124,5 tysiąca złotych.

Opel Corsa-e: specyfikacja, cena i wszystko, co wiemy

Cena Opla Corsa-e w podstawowej wersji będzie rozpoczynać się od 124 490 złotych w Polsce i 29,9 tysiąca euro w Niemczech. Droższy będzie Opel Corsa-e „Elegance”, który wystartuje od 130 390 złotych, ale dostanie w standardzie 16-calowe felgi, reflektory LED i tapicerkę ze sztucznej skóry.

Opel Corsa-e będzie bardzo bliskim krewniakiem Peugeota e-208, czyli samochodem segmentu B. Stylistyka auta wyraźnie nawiązuje do dotychczasowych modeli, w tym obecnej generacji Opla Astry.

Pojemność akumulatorów Opla Corsa-e wynosi 50 kWh, co ma się przełożyć na 330 kilometrów zasięgu WLTP, czyli około 280-300 kilometrów zasięgu realnego. Auto ma silniko mocy 100 kW (136 KM) i momencie obrotowym 260 Nm, dzięki czemu przyspieszy do 100 km/h w 8,1 sekundy.

W przeciwieństwie do obecnej generacji Renault Zoe, Opel Corsa-e zostanie wyposażony w złącze ładowania CCS i powinien obsłużyć moc wynoszącą do 100 kW [szacunki www.elektrowoz.pl]. Opel obiecuje uzupełnienie baterii do 80 procent w 30 minut. Czyli całkiem szybko: w Renault Zoe podobna operacja trwa dziś niemal 1-1,25 godziny, w zależności od poziomu rozładowania akumulatorów:

Produkcja samochodu rozpocznie się w 2019 roku, auto do sprzedaży trafi w 2020 roku.

Opel Corsa-e: cena w Polsce | opinia redakcji www.elektrowoz.pl

Cieszymy się, że samochód został oficjalnie zaanonsowany.) Trafiliśmy z prognozą, że auto będzie najtańsze z trójki Corsa-e / e-208 / Crossback E-tense. Niepokoi nas natomiast polska cena Opla Corsa-e: otóż kwota niemiecka została skalkulowana w taki sposób, by auto kosztowało poniżej 30 tysięcy euro. Ma się w ten sposób łapać na dopłatę w wysokości 6 tysięcy euro:

> Niemcy chcą zwiększyć dopłaty do samochodów elektrycznych [FAZ]

Jeśli polska cena jest niższa, to istnieją dwa możliwe wytłumaczenia:

  1. auto skonfigurowane „pod dopłatę” jest lepiej wyposażone, dlatego jest droższe [wyjaśnienie optymistyczne],
  2. auto najpierw zawita do Polski w droższej wersji. W Niemczech jest ona „pod dopłatę”, a w Polsce nosi nazwę „Elegance” – więc wariantu tańszego nie doczekamy się zbyt szybko [wyjaśnienie realistyczne].
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: