Chińska marka Omoda kusi klientów modelem segmentu D-SUV: Omoda 9 Super Hybrid. Auto wyposażone jest w trzy silniki elektryczne i silnik spalinowy, ma w sumie 395 kW/537 KM mocy i baterię o pojemności 34,46 kWh, która obsługuje szybkie ładowanie z mocą do 70 kW (!) oraz pozwala na pokonanie 145 jednostek WLTP w trybie czysto elektrycznym. Wszystko okraszone jest bardzo bogatym wyposażeniem, a mimo tego Omoda 9 kosztuje 219 900 złotych. Rata leasingowa wydaje się wyjątkowo przystępna dopóki nie sprawdzimy, przy jakiej wpłacie obowiązuje.

Omoda 9 vs Volkswagen Tiguan, czyli europejskie koncerny muszą DZIAŁAĆ

Należąca do państwowego chińskiego koncernu Chery marka Omoda w modelu 9 posługuje się hasłem „wszystko w standardzie”. Sprawdźmy to przyglądając się popularnemu, nieco mniejszemu konkurentowi: VW Tiguanowi 1,5 eHybrid (koniec C-SUV; PHEV), który kosztuje od 183 900 złotych w ponurym szarym kolorze i wymaga dokupienia pakietu Technology (+9 470 zł), żeby mieć alarm czy reflektory LED Plus. Za dodanie matrycowych adaptacyjnych reflektorów oraz większego wyświetlacza centralnego dopłacimy 3 240 złotych (pakiet Reflektory  IQ.Light HD LED Matrix), za wyświetlacz projekcyjny (HUD) i jeszcze większy ekran na kokpicie (pakiet Multimedia) dodamy 12 720 złotych, co zsumuje się do 214 190 złotych.

Najbliższy rozmiarowo Omodzie 9 Volkswagen Tayron 1,5 TSI eHybrid (PHEV; D-SUV) zaczyna się od 211 390 złotych.

Zasięg elektryczny VW Tiguana 1,5 eHybrid wynosi 127 jednostek WLTP (~109 km w trybie mieszanym) za sprawą baterii o pojemności ~21 (19,7) kWh. Auto pozwala na szybkie ładowanie prądem stałym z mocą do 40 kW. Tayron przy tym samym zespole napędowym ma 123 jednostki WLTP zasięgu.

A teraz Omoda 9: cena wynosząca 219 900 złotych obejmuje turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1,5 litra (Tiguan: tak samo) oraz aż trzy silniki elektryczne: dwa z przodu i jeden z tyłu. Całkowita maksymalna moc VW Tiguana 1.5 eHybrid to 150 kW/204 KM, podczas gdy Omoda 9 tylko w silniku elektrycznym z tyłu ma 175 kW/238 KM i 310 Nm. Z przodu może podłączyć dwa dodatkowe silniki o mocy 75 kW/102 KM i 90 kW/122 KM. W sumie jest to aż 395 kW/537 KM mocy i 650 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu przyspieszenie 0-100 km/h Omoda 9 trwa ledwie 4,9 sekundy.

Omoda 9. Fortepian Paderewskiego widoczny w tle nie stanowi części oferty

I tutaj nie kończą się zalety elektrycznego zespołu bateryjno-napędowego Omody 9: chociaż ładowarka pokładowa AC-DC jest jednofazowa (6,6 kW), to gniazdo ładowania prądem stałym pozwala na rozpędzenie się aż do 70 kW (Tiguan: 40 kW), a funkcja oddawania energii potrafi oddać 6,6 kW (!; wymagany zakup adaptera; Tiguan: brak).

W chińskiej hybrydzie plug-in w wersji wyposażenia Exclusive w standardzie otrzymujemy m.in. system audio Sony z 14 głośnikami, przezierny wyświetlacz projekcyjny (AR-HUD), bezprzewodowe Android Auto i Apple CarPlay, aktualizacje oprogramowania online (OTA), podgrzewanie kierownicy, foteli z przodu i z tyłu, wentylację foteli z przodu, fotel kierowcy z funkcją masażu, LED-owe reflektory adaptacyjne, dynamiczne kierunkowskazy, podgrzewaną przednią szybę, kamery 360 stopni z kamerą w podwoziu („540 stopni”), 20-calowe felgi, skórzaną (skóra naturalna) tapicerkę we wnętrzu w kolorze czarnym lub najszybszym czerwonym.

Miesięczna rata 1 699 złotych – gdzie jest haczyk?

Cena Omody 9 Super Hybrid to 219 900 złotych, autem można jeździć płacąc miesięczną ratę w wysokości 1 699 złotych netto (przedsiębiorstwa, leasing) lub 1 699 złotych (osoby fizyczne, Flex Pay) przy wpłacie własnej wynoszącej odpowiednio 62 599 złotych netto lub 79 900 złotych (źródło). Omoda 9 jest hybrydą ładowaną z gniazdka, więc nie przysługuje jej dopłata w ramach systemu NaszEauto, nie może też jeździć po buspasach ani parkować w mieście za darmo, tym niemniej propozycja jest mocno kusząca dla osób, którym nie przeszkadza opłacanie wszystkich podatków w paliwach a które przy okazji chciałyby sprawdzić, jak to jest jeździć na prądzie.

Nota od redakcji Elektrowozu: mimo wszystko jesteśmy zdziwieni, że VW Tiguan nie przegrywa aż tak sromotnie, że nagle udało się scalić pakiety wyposażenia i zaoferować ciekawy samochód w znośnej cenie. Do niedawna hybrydy plug-in u europejskich producentów to był sposób na 1/ dojenie klientów przy zakupie, 2/ dojenie klientów przy serwisach, bo dwa zespoły napędowe wymagają więcej uwagi niż jeden.

Aktualizacja 2025/05/16, godz. 9.31: Omodę 9 porównywaliśmy do Tiguana, ponieważ chińskie samochody zwykle porozciągane są ponad swój segment. Jednak żeby dopasować auta rozmiarowo, do tekstu dodaliśmy też VW Tayrona PHEV.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 11 głosów Średnia: 4.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: