Volkswagen zaprezentował VW ID.7 kombi i ujawnił, że samochód będzie nosił nazwę Tourer, chociaż przez ostatnie sześćdziesiąt lat stosowano nazwy Variant (Golf, Passat) lub Shooting Brake (Arteon). Sam ID.7 ma się już pojawiać w Europie, z kolei wersja Tourer ma trafić na rynek w 2024 roku. Producent obiecuje, że auto będzie miało do 545 litrów przestrzeni bagażowej [mierzonej do krawędzi okien lub oparć]. Po złożeniu siedzeń pojemność bagażnika VW ID.7 Tourer może wzrosnąć aż do 1 714 litrów.
VW ID.7 Tourer w przyszłym roku, bazowy zespół napędowy raczej ten sam
Volkswagen deklaruje, że współczynnik oporu powietrza Cx ID.7 Tourera będzie niemal taki sam, jak w przypadku ID.7, i wyniesie 0,24 (ID.7 = 0,23). Powierzchnia nadwozi obu aut jest bardzo podobna, więc kombi powinno osiągać podobne zasięgi, jak liftback. Obecna wersja ID.7 obiecuje do 621 jednostek WLTP, mniej więcej 531 kilometrów realnie w trybie mieszanym, około 373 kilometry przy jeździe autostradowej z szybkością 120 km/h [obliczenia redakcji Elektrowozu].
VW ID.7, którego dostawy mają ruszyć w bieżącym kwartale, wyposażony jest w silnik o mocy 210 kW/286 KM oraz baterię o pojemności 82 (77) kWh. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby rynkowy debiut wersji ID.7 Tourera powiązano z wprowadzeniem na rynek nowej baterii o pojemności 91 (85) kWh, która w liftbacku (i kombi?) może dać ponad 700 jednostek WLTP zasięgu na jednym ładowaniu. Oczywiście na razie to tylko spekulacje.
Pojemność bagażnika VW ID.7 Tourera wynosząca 545 litrów nie jest oszałamiająca, szczególnie, że VW ID.7 nie-kombi oferuje 532 litry, a Passat Variant daje właścicielowi do dyspozycji aż 690 litrów przestrzeni. Sytuację mógłby uratować bagażnik z przodu – idealny do przechowywania przewodu i EVSE – ale ten nie we wszystkich modelach występuje. VW ID.7 go nie ma. Volkswagen ID.7 Tourer będzie wyjeżdżał z fabryki w Emden (Niemcy), tej samej, w której powstaje ID.7 oraz ID.4.
