Po raz kolejny zadebiutował Volkswagen ID.7, przy okazji dowiedzieliśmy się też, że powstanie VW ID.7 GTX. Obyło się bez zaskoczeń, auto ma być elektrycznym następcą Passata klasy średniej-wyższej, czyli segmentu E. Model opisano samymi superlatywami, dodatkowych szczegółów usłyszeliśmy niewiele.

Cennik VW ID.7 poznamy jeszcze w tym roku, bo i w tym roku planowana jest europejska rynkowa premiera (=start sprzedaży) modelu. Prognozujemy, że nawet najtańszy i najsłabszy wariant będzie kosztował od około 280 000-300 000 złotych [spekulacje redakcji Elektrowozu] – i bardzo chcielibyśmy się mylić.

VW ID.7: specyfikacja, ciekawostki, zasięg

Volkswagen ID.7 w pigułce, pogrubieniami zaznaczyliśmy informacje nowe i naszym zdaniem ciekawe:

  • ma być „Passatem dla świata elektrycznego”, czyli – jak rozumiemy – zaoferować korzystny stosunek możliwości i przestronności do ceny,
  • jest szóstym samochodem Volkswagena na platformie MEB,
  • został zaprojektowany z myślą o efektywności energetycznej,
  • współczynnik oporu powietrza Cx to 0,23,
  • zasięg wariantu z największą baterią i napędem na jedną oś to „do 700 jedn. WLTP”,
  • ładowanie ma się odbywać z mocą do 200 kW, może potrwać 25 minut dla przedziału 10-80 procent [dobry wynik, źródło],
  • auto ma być komfortowe, „nadzwyczaj przestronne”,
  • na kabinie spoczywa inteligentny szklany dach, w którym jest możliwość sterowania przezroczystością,
  • ważną funkcją jest też inteligentna klimatyzacja, która ma być zawsze pod ręką i przygotowywać kabinę pod kątem potrzeb kierowcy,
  • standardowym elementem wyposażenia będzie ekran projekcyjny (HUD) z rozszerzoną rzeczywistością,
  • auto ma opcjonalne komfortowe siedzenia z wentylacją, podgrzewaniem oraz funkcją suszenia,
  • centralny wyświetlacz ma przekątną 15 cali,
  • najwyższy system audio to Harman Kardon z 13+1 głośnikami o mocy 700 W,
  • wnętrze ma być w znacznej części z recyklingu, nie zostanie w nim wykorzystana naturalna skóra.

Samochód będzie produkowany w fabryce w Emden (Niemcy), jedna z wersji będzie wyposażona w silnik APP550 o mocy 210 kW/286 KM i 550 Nm momentu obrotowego (dane techniczne VW ID.7 <- tutaj). Wariant GTX zyska prawdopodobnie napęd na obie osie i 250 kW/340 KM mocy [spekulacje redakcji Elektrowozu na podstawie specyfikacji VW ID. Buzz; patrz ilustracja w treści]. Od 2033 roku Volkswagen chce produkować w Europie wyłącznie samochody elektryczne.

Wygląd samochodu poznaliśmy wcześniej dzięki dokumentom złożonym w chińskim MIIT. Model nawiązuje do VW Golfa (reflektory), jest spójny wizualnie z VW ID.4 (tył), ale w bieli nie wygląda szczególnie pięknie. Nadwozie zyskuje na uroku dopiero przy innych lakierach. Jego kształty połączone z największą baterią powinny przełożyć się na maksymalnie 700 jednostek WLTP zasięguBateria VW ID.7 będzie miała 82 (77) lub 91 (86) kWh pojemności.

Ważnym uzupełnieniem jest komentarz Pana lotnik1976. Volkswagen Passat faktycznie był modelem zaprojektowanym specjalnie z myślą o firmowych taborach, z ID.7 miało być i będzie podobnie:

Warto dodac ze bazowa wersja w podstawie ma kosztowac sporo pozniej 60k Euro… i ze od 2024 ma byc dostepna wersja kombi – na ktora mysle sporo osob czeka.

Teraz pytanie ze 100 pkt – jesli zalozmy dolozym pare dodatkow i wyladujemy w okolicach 60 – 65k Euro z ktore bedzie mozna „zdjac” rabat dealerski to faktycznie to auto moze sie bardzo dobrze sprzedawac. Jesli konsumpcja na poziomie 15kWh na 100 sie potwierdzi to moze byc pierwszy BEV w Europie celujacy we floty…

Zapis prezentacji można obejrzeć tutaj, ale też trochę szkoda na to czasu:

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]