Niemiecki Auto Bild dowiedział się, że nowy rocznik modelowy (2022) VW ID.3 zostanie odświeżony w stosunku do wersji produkowanej dotychczas. Już od końca listopada w autach montowany będzie wyświetlacz centralny o przekątnej 12 cali zamiast dotychczasowego 10-calowego. Największa bateria będzie się ładować z mocą 135 kW, ale chyba najważniejsza zmiana to obietnica lepszych materiałów we wnętrzu.
VW ID.3 MY22.5 / (2022) – zmiany, nowinki, poprawki
O roczniku modelowym (2022) po raz pierwszy usłyszeliśmy w maju 2021 roku, gdy dowiedzieliśmy się, że auta zyskają wyższą moc ładowania. Ta wersja wygląda na facelifting w środku procesu produkcyjnego, co jak na Volkswagena jest ruchem dość niespodziewanym – ale pod Herbertem Diessem koncern staje się wyraźnie prokliencki. Na grupie Volkswagen ID. Drivers Club nieoficjalnie mówi się o niej jako o MY22.5, czyli VW ID.3 (2022.5), zmiany mają zostać wprowadzone w autach produkowanych od 20 grudnia 2021 roku (51. tydzień).
Chyba najbardziej rzucająca się w oczy zmiana to nowy 12-calowy wyświetlacz w centralnej części kokpitu. Był już w VW ID.4, widzieliśmy (i nikt nie zauważył…) go w VW ID.X, teraz będzie też w Volkswagenie ID.3. Osoby, które korzystają z Volkswagenów na platformie MEB westchną, gdy dowiedzą się, że umieszczone pod ekranem dotykowe suwaki sterujące temperaturą zyskają podświetlenie (dotyczy aut zamówionych po 1 grudnia):
Jak już wspomnieliśmy, VW ID.3 i ID.4 z bateriami o pojemności 77 (82) kWh będą w stanie obsłużyć ładowanie z mocą do 135 kW – dziś jest to co najwyżej 125 kW, czyli wolniej niż w wariantach 58 (62) kWh, gdzie maksimum wynosi 130 kW. Oprócz tego w autach znajdziemy:
- nowe materiały we wnętrzu; z opisu pewnego użytkownika, że będą to „materiały premium na desce rozdzielczej, bokach drzwi i konsoli przedniej” – czyli zanosi się na usunięcie kłujących w oczy plastików, na które słychać nieustanne narzekania w internecie,
- fotele w kolorach ciemnoszarym (Dusty dark grey) lub czarnym (Soul black) dla większości wariantów wyposażenia,
- pakiet danych w We Connect Plus (możliwe, że chodzi o dodatkowy pakiet do streamingu),
- przycisk wyłączający kontrolę trakcji (ASR), co nazwano „pakietem zimowym”.
Samochody zamówione po 1 grudnia, niezależnie od daty produkcji, mają otrzymać część funkcji, które poznaliśmy przy okazji premiery VW ID.5:
- umiejętność automatycznego parkowania po zapamiętaniu i nauczeniu się wybranej lokalizacji (Trained Park Assist, TPA w pakiecie Assistance Plus); bez funkcji nauki będzie to Intelligent Park Assist/IPA w pakiecie Assistance,
- wzmiankowane podświetlone suwaki pod ekranem,
- czarną tapicerkę zamiast brązowej (ID.4) – ten ostatni kolor zostanie wycofany,
- system utrzymywania szybkości i pasa ruchu Travel Assist 2.5 wykorzystujący dane z Car2X, czyli przesyłane przez inne samochody (pakiet Assistance Plus),
- ID. Software 3.0 w standardzie,
- pakiet cyfrowego dźwięku (cokolwiek to znaczy) i subwoofer w pakiecie Infotainment Plus.
Auto Bild nie wspomina o V2X, czyli możliwości oddawania energii, która ma się pojawić w Volkswagenie ID.5 w przyszłym roku. Wzmiankuje natomiast o nadchodzącym kolejnym faceliftingu ID.3, do którego ma dojść na początku 2023 roku. Wtedy to część plastików we wnętrzu ma zostać zastąpiona elementami z dekoracyjnymi przeszyciami, mają pojawić się nowe boczki drzwi, inna maska i zderzak, a lampy na klapie bagażnika mają zacząć świecić.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: