Brazylijski portal QuatroRodas zdobył zdjęcia przedstawiające nowego Jeepa Compassa. Samochód ma zostać oficjalnie zaprezentowany w ciągu nadchodzących tygodni („tej wiosny”), powstaje na platformie STLA Medium, na której zbudowano też Peugeota E-3008 oraz E-5008. W porównaniu do obecnego wariantu, Jeep Compass (2026) wygląda bardziej surowo, kojarzy się z Hummerem EV.
Nowy Jeep Compass, spalinowy i elektryczny
Samochód ma występować w wariantach spalinowych jako różne rodzaje hybryd, jednak z naszego punktu widzenia najciekawsza jest wersja z większą baterią o pojemności ~104 (97) kWh. Otóż ani Peugeot E-3008, ani E-5008 nie są oferowane z napędem na obie osie, jeśli nabywca zdecyduje się na duży pakiet. W Jeepie tradycja jednak zobowiązuje, być może producent coś zrobi z pojemnikiem, żeby połączyć akumulator z wersją AWD [domysły redakcji Elektrowozu]. Bo że ten ostatni wariant będzie – już wiadomo.
Jeep Compass swoją premierę będzie miał w Europie, jego produkcja ruszy w fabryce w Melfi (Włochy). Już w 2021 roku nasz Czytelnik widywał tam tajemnicze baterie opisane jako „104 kWh”, które pochodziły z zakładów LG Energy Solution pod Wrocławiem. Zanosi się na to, że po ponad pięciu latach trafią one do nowego Compassa. Z drugiej strony: wyjeżdżający z tego samego zakładu DS N°8, który też bazuje na STLA Medium i tych samych zespołach bateryjno-napędowych, wykorzystuje ogniwa Automotive Cells Company, joint-venture TotalEnergies, Stellantis i Mercedesa.
Platforma DS No8, czyli STLA Medium z bliska (c) DS / Stellantis
DS N°8 (c) DS / Stellantis
Oceniając po powyższym modelu DS oraz Peugeotach, mniejsza bateria będzie miała ~77 (73) kWh pojemności i zostanie połączona z silnikiem o mocy maksymalnej wynoszącej 190 kW/258 KM. Większa będzie funkcjonować z silnikiem o 207 kW/281 KM mocy, w tym przypadku zasięg WLTP Jeepa Compassa zbliży się do 700 jednostek. Podstawą będzie napęd na przód. STLA Medium wykorzystuje architekturę 400 V, dopiero w STLA Large napięcie w instalacji wynosi około 800 V, więc przy dużych bateriach postoje na ładowanie w nowym Jeepie potrwają co najmniej pół godziny.
