W trakcie salonu samochodowego w Paryżu Citroen zaprezentował koncept o nazwie Citroen C5 Aircross, pogląd tego, jak będzie wyglądał nowy Citroen e-C5 Aircross. Samochód ma być crossoverem segmentu C, ale w przeciwieństwie do większego Citroena e-C5 X, powstanie na platformie STLA [czyt. stella] Medium, niczym jego bliski krewniak, Peugeot E-3008 i Opla Grandland Electric.
Peugeot C5 Aircross Concept z bliska
Citroen lubi eksperymentować ze swoimi pojazdami, zaskoczył świat prezentując C5 X, czyli rozciągnięty do granic możliwości (4,81 m długości!) model na raczej kompaktowej platformie EMP2, pokazał też e-C3, samochód na platformie eCMP odchudzonej na potrzeby rynków dalekowschodnich i noszącej nazwę SCP. Teraz nie będzie już tak awangardowo, przynajmniej technologicznie: Citroen e-C5 Aircross Concept powstał na platformie STLA Medium, ma 4,65 m długości (Opel Grandland Electric = 4,65 m, Peugeot E-3008 = 4,54 m). Ale wygląda interesująco:
Jeżeli mówimy o technologiach, to spodziewajmy się baterii o pojemności ~77 (73) i ~86 (82) kWh, napędu na przód lub obie osie, zasięgu wynoszącego powyżej 500 jednostek WLTP na jednym ładowaniu. Koncern Stellantis przyhamował nieco Citroena, żeby nie przyćmiewał swych krewniaków, nie da się więc wykluczyć, że Citroen e-C5 Aircross wprowadzi na rynek napęd na obie osie na platformie STLA Medium (porównaj: e-AWD Opla) oraz zapowiadaną od dawna baterię o pojemności ~104 (97) kWh z zasięgiem pod 700 jednostek WLTP.
Producent obiecuje, że samochód został zaprojektowany „z myślą o rodzinach”, ma być przestronny, pełen charakteru i praktyczny. Ma 1,66 metra wysokości, zapewne okolice 2,78-2,8 metra rozstawu osi, jego kształt ma „sugerować dużą przestrzeń ładunkową”. Jak to ostatnio w koncernie Stellantis bywa, przód auta musi wyróżniać się sygnaturą świetlną: w Peugeocie są to kły, w Oplu linia świetlna i podświetlone logo, w Citroenie charakterystyczne światła do jazdy dziennej. Linię nadwozia zoptymalizowano pod kątem zasięgu, firma mówi o około 30 dodatkowych jednostkach WLTP (+5 procent).
Model trafi do oferty w 2025 roku.
